We wtorek mistrzowie Polski poinformowali o kontuzji Johna Yeboaha, który wypadł z gry na trzy tygodnie. Z obozu Rakowa Częstochowa napływają jednak nie tylko kiepskie wiadomości. Kibiców z pewnością ucieszy fakt, że do treningów z drużyną powrócił Stratos Svarnas.
Raków musi zagrać w tym roku jeszcze siedem spotkań
Svarnas był ważnym ogniwem w częstochowskim zespole w poprzednim sezonie. Grecki piłkarz, grający na pozycji środkowego obrońcy miał również udział w awansie drużyny do fazy grupowej Ligi Europy. Niestety, od sierpnia piłkarz nie miał okazji wejść na boisku. Svarnas zerwał mięsień przywodziciela, w związku z czym musiał przejść operację.
Jego rehabilitacja dobiegła jedna końca. Raków we wtorek poinformował, że grecki zawodnik powrócił do treningów z resztą drużyny. Możliwe, że w oficjalnym meczu zagra jeszcze w tym roku. Przed mistrzami Polski niezwykle napięty terminarz. W samej Ekstraklasie częstochowianie zmierzą się z Cracovią, Śląskiem Wrocław, Jagiellonią Białystok i Koroną Kielce.
W tym roku dochodzą im jeszcze dwa mecze w fazie grupowej Ligi Europy. Najpierw podopieczni Dawida Szwargi zagrają ze Sturmem Graz, a następnie zmierzą się z włoską Atalantą. Jeśli dodamy do tego mecz w Pucharze Polski, wychodzi na to, że do końca roku Raków weźmie udział w siedmiu pojedynkach.
Dobrze Cię widzieć, @SSvarnas! 🙋♂️ pic.twitter.com/rKN1Xd6JX8
— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) November 21, 2023