Ostatnie mecze rundy zasadniczej cieszyły się dużym zainteresowaniem kibiców. Szczególnie jeżeli przyjrzymy się jakie zespoły były gospodarzami tych spotkań. Z grona najlepszych sześciu zespołów jeżeli chodzi o frekwencję jedynie Lech Poznań grał mecz u siebie.
Mecz Lecha z Ruchem Chorzów przyciągnął na trybuny najwięcej kibiców, było to dokładnie 20 114 sprzedanych biletów. To mniej niż średnia w tym sezonie na stadionie przy Bułgarskiej, ale wciąż jest to znakomity wynik jak na mecz z czternastą drużyną w lidze.
Zaskakujące liczby padły natomiast w Krakowie i Kielcach, pierwszy raz od dawna na obu stadionach zagościło kilkanaście tysięcy fanów. W Kielcach to szczególnie ważne, ponieważ na mecze Korony chodziło dotychczas dwa razy mniej kibiców niż było na meczu przeciwko Bruk-Bet Termalice.
Optymizmem napawają także wyniki z Lublina, Lubina i Szczecina, gdzie także widzieliśmy lepsze frekwencje niż w kilku ostatnich kolejkach.
Jedynie bardzo słaba forma Arki nie pozwoliła na sprzedanie dużej liczby wejściówek, a w Gliwicach mogliśmy zaobserwować tylu fanów, ile najczęściej przychodzi na mecze Piasta.
Poniżej dokładne wyniki frekwencji w ostatniej kolejce rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy:
KGHM Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław – 8 282
Lech Poznań – Ruch Chorzów – 20 114
Górnik Łęczna – Wisła Kraków – 5 903
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok – 4 439
Arka Gdynia – Wisła Płock – 5 505
Cracovia – Legia Warszawa – 12 438
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk – 6 961
Korona Kielce – Bruk-Bet Termalica Nieciecza – 11 999