Niespodzianką zakończyło się inauguracyjne spotkanie 9. kolejki Serie A. Grające na własnym boisku Empoli pokonało 2:0 Genoe. Znaczące role w tym meczu odegrali reprezentanci Polski- Piotr Zieliński oraz Łukasz Skorupski.
Skorupski dopiero po raz drugi w tym sezonie zachował czyste konto. Z reguły winą za stracone bramki obarczani są jednak obrońcy, dlatego 24-letni Polak nie musi drżeć o pozycję w wyjściowej jedenastce. Dziś cały defensywny blok Empoli spisał się dobrze i drużyna zajmująca po ośmiu meczach 17.miejsce przetrwała 90 minut bez starty gola. Jeszcze większe zasługi w zwycięstwie 2:0 miał Piotr Zieliński.
Najpierw, w 44. minucie po jego podaniu do siatki trafił Rade Krunic, który wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Zieliński nie zwolnił tempa po zmianie stron. Polak w 57. minucie otrzymał dośrodkowanie z prawej strony boiska i pewnym strzałem pokonał bramkarza, zdobywając swoją pierwszą bramkę w Serie A! Młody Polak trafił do sędziowskiego notesu jeszcze raz, po tym jak w 64. minucie został obdarowany żółtym kartonikiem.
Empoli dzięki zwycięstwu przesunie się na 13. miejsce w tabeli. Po dziewięciu meczach drużyna Zielińskiego i Skorupskiego ma na swoim koncie 10 punktów.
Empoli-Genoa 2:0