Szachtar Donieck wyeliminował po rzutach karnych Dynamo Kijów (1:1) z Pucharu Ukrainy. Całe spotkanie w barwach gości rozegrał Tomasz Kędziora.
Dość szybko, bo już w 9. minucie na prowadzenie wyszła drużyna gości. W polu karnym Szachtara doszło do sporego zamieszania, po czym piłka wybita przez jednego z graczy gospodarzy wpadła pod nogi Denisa Garmasha, a ten mocnym uderzeniem pokonał bezradnego Pyatova. W 24. minucie żółtą kartką za niesportowe zachowanie ukarany został reprezentant Polski, Tomasz Kędziora.
Po przerwie wyraźną przewagę na boisku mieli zawodnicy Szachtara, co zdołali udokumentować w 57. minucie meczu. Gola dającego wyrównanie zdobył Junior Moraes, wykorzystując fatalny błąd w obronie Tamasa Kadara, byłego gracza Lecha Poznań. W 61. minucie spotkania strzelec bramki dla Dynama, Denis Garmash obejrzał za faul na jednym z rywali żółtą kartkę, po czym uderzył go głową, za co oczywiście arbiter pokazał mu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Gra w przewadze Szachtara trwała jednak tylko kilka minut, gdyż za brutalny faul na rywalu drugą żółtą kartkę zobaczył Junior Moraes – strzelec bramki dla gospodarzy.
Wynik spotkania nie uległ zmianie do końca regulaminowego czasu gry, co oznaczało konieczność rozegrania dogrywki. Ona także nie rozstrzygnęła kto awansuje do półfinału Pucharu, tak więc o losach meczu zadecydowały rzuty karne. W tych lepsi okazali się gospodarze (Tomasz Kędziora swoją “jedenastkę” wykorzystał) i to oni powalczą w kolejnej rundzie.
