Radomiak Radom nie próżnuje na rynku transferowym. Klub finalizuje kolejny transfer przed sezonem 2022/2023. „TVP Sport” informuje, że do drużyny prowadzonej przez Mariusza Lewandowskiego dołączy Mateusz Grzybek z z Termaliki Bruk-Bet Nieciecza.
Mateusz Grzybek zostanie nowym obrońcą Radomiaka
Drużyna z Radomia była jednym z największych zaskoczeń w poprzednim sezon Ekstraklasy. Ekipa Radomiaka zakończyła rozgrywki na doskonałym siódmym miejscu z dorobkiem 48 punktów. Zawodnicy prowadzeni przez Dariusza Banasika stracili jedynie dziewięć oczek do Lechii Gdańsk, która to awansowała do eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Po zakończeniu zmagań 2021/2022 władze radomskiego klubu postanowiły jednak zwolnić swojego trenera. Na jego miejsce zatrudniony został Mariusz Lewandowski, który z kolei chce do klubu sprowadzić Mateusza Grzybka.
Według informacji opublikowanych przez stację „TVP Sport” negocjacje transferowe z Termaliką Bru-Bet Nieciecza mają być już na zaawansowanym etapie. Defensor nie pojechał na zgrupowanie swojego aktualnego klubu i jest już gotowy na przenosiny się do Radomia.
Mateusz Grzybek z drużyną Termaliki ma kontrakt ważny jeszcze przez 12 miesięcy. W związku z tego transfer do Radomiaka może zakosztować klub prawie milion złotych, wliczając w to już wszystkie bonusy. Obrońca zwiążę z nowym pracodawcą umową ważną do końca czerwca 2025 roku.
Solidne pieniądze w grze i piłkarz, którym interesowały się przynajmniej cztery kluby w Ekstraklasie. Teraz Radomiak wyłoży kasę i… powinien mieć nowego gracza. Grzybek zaczyna nowy rozdział. @sport_tvpplhttps://t.co/b2WKWoP6y8
— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) June 20, 2022
Warto dodać, że 26-latek znajdował się także na celowniku Piasta Gliwice, Stali Mielec oraz Zagłębia Lubin. Na wybór Grzybka, aby kontynuować karierę w Radomiu, duży wpływ mogło mieć to, iż szkoleniowcem Zielonych jest właśnie Mariusz Lewandowski, który w przeszłości współpracował już z obrońcą w Niecieczy.
Pozyskanie piłkarza będzie piątym zakupem Radomiaka w trwającym właśnie oknie transferowym. Do tej pory klub bazował jednak na zawodnikach, który mógł pozyskać za darmo. Zakup Mateusza Grzybka będzie natomiast jedną z największych, o ile największą transakcją w historii klubu.
Lech Poznań wzmocni się przed Ligią Mistrzów. Chce kupić norweskiego pomocnika