Węgrzy przegrali 2:3 ze Szwajcarami w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2018. Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrali Guzmics oraz Kadar, występujący na co dzień w Lotto Ekstraklasie.
Przez pierwszą połowę meczu żaden z zespołów nie potrafił zdominować rywala, choć to Szwajcarzy zaprezentowali więcej jakości w ofensywie. Najlepszą okazję na zdobycie bramki goście mieli w 27. minucie, ale Gulasci popisał się fantastyczną interwencją po uderzeniu głową Mehmediego.
Pierwsza bramka w meczu padła w 51. minucie – najpierw strzał Shaqiriego został sparowany przez golkipera, ale piłkę przejął Seferović i pewnie pokonał interweniującego Gulacsiego. Szwajcarzy cieszyli się z prowadzenia zaledwie trzy minuty, a drogę do ich siatki znalazł Adam Szalai, z najbliższej odległości dobijając uderzenie reprezentacyjnego kolegi. Goście ponownie wyszli na prowadzenie w 67. min., kiedy to doskonale lewą flanką podłączył się Rodriguez i precyzyjnym strzałem z pierwszej piłki zaskoczył bramkarza. Pięc minut później po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Szalai, wykorzystując podanie Stiebera. To nie był koniec strzeleckich popisów w tym spotkaniu, bowiem w 90. min. bramkę na wagę zwycięstwa dla Szwajcarów zdobył Stocker.
Całe spotkanie w barwach Węgier rozegrali Richard Guzmics oraz Tamas Kadar, występujący na co dzień odpowiednio w Wiśle Kraków oraz Lechu Poznań. Starcie z Helwetami z perspektywy ławki rezerwowych oglądali inni przedstawiciele Lotto Ekstraklasy – Gyurcso oraz Nikolić. Snajper Legii Warszawa zameldował się boisku w 87. minucie, zmieniając zdobywcę dwóch bramek – Adama Szalai.
Węgry 2:3 (0:0) Szwajcaria
Bramki: Szalai 54′, 72′ – Seferović 51′, Rodriguez 67′, Stocker 90′
Węgry: Gulacsi – Fiola, Guzmics, Lang, Kadar – Gera, Nagy, Stieber, Kleinheisler (76′ Nemeth), Dzudzsak – Szalai
Szwajcaria: Sommer – Rodriguez, Elvedi, Schär, Lichtsteiner – Behrami, Dżemaili, Embolo, Mehmedi, Shaqiri – Seferović (72′ Derdiyok)