Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski należą do tej grupy piłkarzy, którzy fazę pucharową Ligi Mistrzów będą mogli obejrzeć jedynie na trybunach lub przed telewizorem. Reprezentanci Polski zagrają jednak na wiosnę w Lidze Europy. Stało się to obiektem kpin ze strony Grzegorza Krychowiaka.
Szczęsny i Milik kontra Lewandowski w walce o Ligę Europy
Arkadiusz Milik, Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski. Całą trójkę polskich piłkarzy mieliśmy nadzieję oglądać pod koniec sezonu na szczycie europejskiego futbolu. Tak się jednak nie stanie. Zarówno Juventus, jak i FC Barcelona zawiodły swoich fanów i nie zdołały wyjść ze swoich grup w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W ostatnim meczu Stara Dama przegrała 1:2 z Paris Saint-Germain. W meczu zagrali zarówno Szczęsny, jak i Milik. Mecz nie miał już jednak żadnej wagi. Juventus spisywał się przez całe zmagania tak słabo, że już po piątej kolejce było wiadomo, że ekipa ta nie ma co liczyć na występ w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Włosi przegrali pięć razy i zajęli dopiero trzecie miejsce w swojej grupie.
Podobny los czekał FC Barcelonę. Duma Katalonii we wtorkowy wieczór wygrała co prawda w Viktorią Pilzno, ale i tak zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu. Drużynę z Półwyspu Iberyjskiego wyprzedził zarówno Bayern Monachium, jak i Inter Mediolan. W ostatnim grupowym meczu Robert Lewandowski nie zagrał.
Teraz jest szansa, że Polacy spotkają się w Lidze Europy. Z tego faktu zażartował sobie Grzegorz Krychowiak. Reprezentacyjny kolega Lewandowskiego i Szczęsnego zaczepił wspomnianych piłkarzy na swoim Twitterze. Tam wstawił zdjęcie, gdzie pozuje na gangstera, które podpisał: Ten moment, kiedy Szczęsny i Lewy rozpoczynają walkę o trofeum, które ty już masz.
Ten moment kiedy @13Szczesny13 & @lewy_official rozpoczynają walkę o trofeum które ty już masz 😉😂 pic.twitter.com/mOgcKMJ5VS
— Grzegorz Krychowiak (@GrzegKrychowiak) November 3, 2022
Tu trzeba przypomnieć, że w 2015 roku rozgrywki Ligi Europy wygrała hiszpańska Sevilla. Wówczas z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie. W finale pokonała ukraińską ekipę FK Dnipro 3:2. Reprezentant Polski jeszcze w pierwszej połowie strzelił gola dającego prowadzenie swojej drużynie.
Dwóch Polaków pozostało w Lidze Mistrzów. Reszta wyeliminowana