Reprezentacja Polski przegrała w ćwierćfinale mistrzostw Europy we Francji w rzutach karnych z Portugalią. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1, a gola zdobył Robert Lewandowski.
Pierwsza połowa zaczęła się doskonale dla polskiego zespołu. Kamil Grosicki wypatrzył nieobstawionego Roberta Lewandowskiego, zagrał do niego piłkę, a ten bez większego problemu mocnym strzałem przy prawym słupku pokonał bezradnego Patricio.
Po tym golu podopieczni Adama Nawałki cofnęli się do defensywy i wyczekiwali na zabójczy kontratak. Niestety, taka taktyka niezbyt się sprawdziła i w 33. minucie Portugalczycy doprowadzili do wyrównania. Zdobywcą wyrównującej bramki okazał się Renato Sanches. Do przerwy wynik spotkania nie zmienił się i piłkarze schodzili do szatni remisując z faworyzowaną Portugalią 1:1.
Gra w drugiej części spotkania toczyła się głownie w środkowej części boiska. W 55. minucie dobrą okazję do zdobycia gola miał Crostiano Ronaldo, ale w dogodnej sytuacji trafił tylko w boczną siatkę polskiej bramki. Po przerwie zamiast klarownych ofensywnych akcji, zobaczyliśmy kilka żółtych kartek. W Polskim zespole żółtym kartonikiem zostali upomniani Glik i Kapustka, ale na szczęście nie byli oni zagrożeni wykluczeniem w kolejnym meczu. Wynik nie zmienił się, oznaczało to konieczność rozegrania dogrywki, już drugiej w tym turnieju biało-czerwonych.
Pierwsza połowa dogrywki również nie przyniosła żadnej dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Obie drużyny próbowały stworzyć sobie dogodne sytuacje, ale obrona rywali zawsze stawała na wysokości zadania i skutecznie żegnała potencjalne zagrożenie. Druga połowa dogrywki również nie przyniosła żadnego gola. O awansie do półfinału miały zdecydować rzuty karne.
W nich Polacy tym razem niestety przegrali 5:3. Wszystko za sprawą niewykorzystanego rzutu karnego przez Jakuba Błaszczykowskiego. Mimo wszystko należą się wielkie brawa dla naszej reprezentacji. Osiągnęliśmy największy sukces od 1982 roku, kiedy to zdobyliśmy 3. miejsce na mistrzostwach świata w Brazylii. Możemy być dumni z naszych reprezentantów. Pokazaliśmy, że Polska to dobra drużyna i w niedalekiej przyszłości może osiągnąć jeszcze więcej, niż we Francji.
Polska 1 – 1 Portugalia
KARNE: 3:5
1:0 Lewandowski 2. min.
1:1 Renato 33. min.
Składy:
Polska: Fabiański – Jędrzejczyk, Pazdan, Glik, Piszczek – Grosicki, Mączyński, Krychowiak, Błaszczykowski – Lewandowski, Milik
Portugalia: Patricio – Eliseu, Fonte, Pepe, Cedric – Carvalho, Silva, Sanches, Mario – C.Ronaldo, Nani