Szokujący transfer zawodnika Wisły?

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:30
3 sty 2018, 12:09

To może być oferta życia dla Giorgiego Merbaszwiliego. Według nieficjalnych doniesień zawodnik płockiej Wisły ma oferty z Azji oraz Stanów Zjednoczonych.

Gruzin w rozmowie dla Polsatsport przyznał, że miał zapytania m.in. z Arabii Saudyjskiej. Sportowo nie byłby by to znaczący awans, jednak wiadomo, że kraje te mają przewagę w kwestii pieniędzy, jakie potrafią zaoferować.

– Oficjalnego zapytania w jego sprawie jeszcze nie dostaliśmy. Ani zawodnik, ani jego agent też nic nam na ten temat nie mówili – przyznaje prezes Wisły Jacek Kruszewski.

– Sygnały o zainteresowaniu do nas dochodzą. Nie jesteśmy tym zdziwieni, bo nasz zespół zrobił w ostatnich miesiącach postępy, co widać też po naszym miejscu w tabeli. Naturalnym jest więc to, że naszymi piłkarzami interesują się inne kluby – dodaje.

Merbaszwili do 30 czerwca 2019 jest oficjalnie zawodnikiem płocczan. Jednak w jego kontrakcie jest suma odstępnego, co wiąże ręce działaczom. Gdy znajdzie się ktoś gotowy wyłożyć taką stawkę za Gruzina, wówczas będzie on mógł odejść z Płocka i nikt nie będzie mógł tego transferu zablokować.

– To prawda jest taki zapis. Większość naszych zawodników ma podobne. Wychodzimy z założenia, że nikogo nie będziemy u nas trzymać za na siłę, zwłaszcza, że znamy swoje miejsce w szeregu. Jesteśmy klubem, który promuje graczy i sprzedaje ich, kiedy pojawi się konkretna oferta. Jeśli któryś z naszych piłkarzy dostanie możliwość podwojenia czy potrojenia pensji, to nie możemy go stopować – podkreśla Kruszewski.

Narazie jednak żadna oficjalna oferta za skrzydłowego Wisły nie wpłynęła i 8 stycznia ma on stawić się na pierwszym treningu drużyny.

Może się tak zdarzyć. Przed urlopami Giorgi zapewniał jednak, że jest bardzo zadowolony ze swojego pobytu w Płocku i mam nadzieję, że się to nie zmieniło – kończy prezes.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA