Dundee FC wygrało z Dundee United 2:1 w meczu 22. kolejki szkockiej Premiership. Polski goalkeeper, Michał Szromnik, nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych wśród gości.
Przed derbowym spotkaniem oba zespoły nie mogły być w najlepszych humorach. Drużyna Polaka zamykała ligową tabelę(ze stratą 10 pkt do przedostatniego Kilmarnock) i nie potrafiła wygrać ostatnich siedmiu ligowych spotkań(zdobyła w nich 2 punkty). Podopieczni Paula Hartley’a byli 9.(na 12 zespołów) i też nie mogli się zbytnio pochwalić dobrymi wynikami. W ostatnich 10 spotkaniach wygrali ledwie raz, 19 grudnia u siebie z Hamiltonem.
Michał Szromnik wyleciał zaś ze składu po ostatnim fatalnym występie z Hearts(2:3). Trener Mika-Matti Paatelainen stawiał ostatnio na 22-latka, jednak ośmiu spotkaniach tylko raz zachował czyste konto.
Mecz był wyrównany. Lepiej rozpoczęli goście. Już w 15. minucie młodzian Blair Spittal wyprowadził ostatni zespół szkockiej ekstraklasy na prowadzenie. Jednak kilka minut przed przerwą Kane Hemmings wyrównał stan meczu. Prowadzenie gospodarzom, którego nie oddali już do końca spotkania dał Nick Ross. “The Terrors” próbowali wyrównać, jednak w 82. minucie po drugiej żółtej kartce z boiska wyleciał Guy Demel i szanse na remis zmalały do minimum.
Dundee FC awansowało na 6. miejsce(ostatnie dające awans do grupy mistrzowskiej) i ma na koncie 26 pkt. Drużyna Szromnika oczywiście dalej zamyka ligową tabelę.
Dundee FC-Dundee United 2:1
Hemmings 41′, Ross 62′-Spittal 15′
Czerwona kartka: Demel 82′(Dundee United)
