Szwarga wyznacza standardy. Trener Rakowa najmłodszym menedżerem w LM, LE i LKE

18 wrz 2023, 21:32

W najbliższy czwartek Raków Częstochowa zainicjuje zmagania w fazie grupowej Ligi Europy. Wspaniała przygoda, poprzedzona świetnymi występami w eliminacjach rozpocznie się od wyjazdowego starcia z Atalantą Bergamo. Będzie to także wielka chwila dla Dawida Szwargi, który jednocześnie będzie najmłodszym trenerem spośród wszystkich zespołów w tym sezonie LM, LE i LKE.

Świetna postawa Rakowa w eliminacjach pucharów

Raków Częstochowa przebrnął przez eliminacje europejskich pucharów niemal bezbłędnie. W pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów ekipa Dawida Szwargi bez większego kłopotu wyeliminowała estońską Florę Tallinn (1:0 i 3:0). W drugiej rundzie rywal był znacznie trudniejszy, ale i z nim mistrzowie Polski sobie poradzili – po zwycięstwie u siebie 3:2 nad Karabachem Agdam, w rewanżu padł remis 1:1 i dał piłkarzom z Częstochowy awans.

Dzięki grze w trzeciej rundzie, Raków był już pewny gry w europejskich pucharach, dlatego walka toczyła się o to, w których z nich ostatecznie zagra. Awans co najmniej do Ligi Europy zapewnił sobie dzięki wyeliminowali Arisu Limassol (2:1 i 1:0). W rywalizacji o fazę grupową Ligi Mistrzów minimalnie lepsza okazała się jednak FC Kopenhaga, która awansowała dzięki wynik 1:0 i 1:1.

Gra w fazie grupowej Ligi Europy i tak jest dla Rakowa olbrzymim, największym w historii klubu sukcesem. Nowy rozdział historii mistrzowie Polski napiszą w grupie D, w której zmierzą się z włoską Atalantą, austriackim Sturmem Graz i portugalskim Sportingiem Lizbona.

Znakomity start Dawida Szwargi w Rakowie Częstochowa

Zasługi za znakomite wyniki Rakowa w tym sezonie europejskich pucharów należy rozdzielić na dwie osoby. Przede wszystkim to Marek Papszun, który po zdobyciu w ubiegłym sezonie pierwszego w historii klubu mistrzostwa Polski, zakończył swoją 7-letnią, wspaniałą przygodę z klubem. Wypracowane przez niego schematy, jak i pozostawione metody zarządcze doprowadziły do tego, że klub wszedł na najwyższy poziom.

Od początku eliminacji odpowiedzialność za grę Rakowa spoczywała jednak na następcy Papszuna. Dawid Szwarga, pomimo bardzo młodego wieku jak na trenera, wszedł w nową rolę znakomicie. Nie dość, że pierwsze mecze w Ekstraklasie były dla niego dopiero pierwszymi spotkaniami w roli pierwszego menedżera, to w dodatku od razu przyszło mu się mierzyć z europejskimi rywalami, co samo w sobie jest trudnym zadaniem. Dodając do tego presję wynikającą z utrzymania drużyny na wysokim poziomie, można było się spodziewać, że przed 32-latkiem niełatwa droga.

Pierwsze tygodnie i miesiące Szwargi w Rakowie pokazują jednak, że wywiązuje się ze swoich obowiązków znakomicie. Nie wpłynęła na niego porażka z Legią Warszawa po serii rzutów karnych w starciu o Superpuchar Polski. 32-latek w pierwszych 15 meczach w roli trenera mistrzów Polski odniósł dziewięć zwycięstw, zanotował trzy remisy i trzy porażki.

Szwarga najmłodszym trenerem w europejskich pucharach

Już teraz można stwierdzić, że w tym sezonie europejskich pucharów oczy będą zwrócone na Dawida Szwargę z dwóch powodów. Po pierwsze, wszyscy będą ciekawi jak poradzi sobie na europejskim „podwórku” z rywalami, którzy w ostatnich latach regularnie grali na najwyższym poziomie. Nawet gdyby Raków zajął ostatnie miejsce w grupie, jeszcze przed startem zmagań w grupie D można przyznać, że będzie to znakomite pole doświadczalne, które zaprocentuje w przyszłości.

Druga kwestia to bardzo młody wiek. I jak się okazuje, pod tym względem Dawid Szwarga nie ma sobie równych, biorąc pod uwagę zarówno Ligę Europy, jak i Ligę Mistrzów i Ligę Konferencji Europy. W czwartek, 21 września, czyli w dniu wyjazdowego meczu z Atalantą, będzie miał dokładnie 32 lata, 11 miesięcy i 11 dni. To znacznie mniej, niż trenerzy pozostałych 95 ekip grających w pucharach.

Drugim pod względem najmłodszego wieku trenerem jest Johannes Thorup, opiekun duńskiego FC Nordsjaelland, które zagra w LKE. W czwartek będzie miał 34 lata, 6 miesięcy i 30 dni. Trzecie miejsce z kolei przypada trenerowi niedawnego rywala Rakowa, a więc FC Kopenhagi – Jacob Neestrup w dniu rozgrywania pierwszej kolejki LE i LKE będzie miał 35 lat, 6 miesięcy i 10 dni.

Czy wiek przeszkodzi Dawidowi Szwardze?

Historia zna mnóstwo przypadków trenerów, którzy w bardzo młodym wieku szybko zaadaptowali się do futbolu na najwyższym poziomie. Szwarga z pewnością ma wszystko, aby się rozwijać – świetnie zarządzany klub, spuściznę po Marku Papszunie, znakomitą drużynę i przede wszystkim możliwość nabierania europejskiego doświadczenia już na początku swojej trenerskiej drogi.

W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że najmłodszym trenerem, który kiedykolwiek sięgnął po europejskie trofeum jest niestety nieżyjący już Gianluca Vialli, który sięgał w 1998 roku z Chelsea po Superpuchar Europy w wieku 33 lat i 308 dni. Gdyby zatem Raków sprawił sensację i triumfował w tym sezonie Ligi Europy, Dawid Szwarga zapisałby się w annałach historii. Póki co rzecz jasna to scenariusz z kategorii science fiction, ale… dlaczego by nie pomarzyć o tak wielkim sukcesie?

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA