Kilku całkiem ważnych zawodników prawdopodobnie opuści tej zimy Cracovię, a wśród nich między innymi podstawowy golkiper „Pasów”. Michał Probierz ma w planach sporą rewolucję w swojej drużynie. Pytanie- czy zastępowanie ważnych piłkarzy juniorami nie jest troszkę ryzykowne?
Po tym, jak dowiedzieliśmy się, że Cracovia wypożyczy Tomasa Vestenickiego oraz zgodzi się na odejście Deleu oraz Sebastiana Stebleckiego, przyszedł czas na kolejne ofiary rządów Michała Probierza w pasiastej części Krakowa. Z przedostatnią drużyną Lotto Ekstraklasy pożegnać ma się jeszcze Grzegorz Sandomierski, Jakub Wójcicki oraz Mateusz Szczepaniak. o czym na Twitterze poinformował Janekx89. A jest to bardzo wiarygodne źródło, więc doniesienia trzeba wziąć naprawdę na poważnie.
?Grzegorz Sandomierski, Jakub Wójcicki i Mateusz Szczepaniak dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Kontrakty dwóch pierwszych kończą się po sezonie. Całej trójki prawdopodobnie zabraknie jutro w kadrze meczowej na #GÓRCRA .
— Janekx89 (@janekx89) December 17, 2017
Tak jak czytamy w zamieszczonym powyżej statusie, Sandomierskiemu oraz Wójcickiemu umowy wygasają już za pół roku. Dla Cracovii jest to więc ostatni moment, gdy mogą coś zyskać na ich sprzedaży. Wydaje się to jednak dziwne, patrząc na to, że jeszcze rok temu na zapytania innych klubów o Sandomierskiego, zarząd żądał miliona euro.
Golkipera Cracovii (jeszcze) najchętniej łączy się z Jagiellonią Białystok, której sam zawodnik jest wychowankiem. Tak więc, jego los wydaje się przesądzony. O ile odejście Szczepaniaka nie dziwi (1224 minuty bez bramki jako napastnik!), to dziwna wydaje się sytuacja Wójcickiego. Wychowanek Znicza Pruszków pod wodzą Jacka Zielińskiego grał bardzo dobrze, więc Michał Probierz mógł mu jeszcze zaufać i pozwolić wrócić do formy. Najwyraźniej jednak, trener Cracovii uważa inaczej.
W minionym tygodniu do treningów z pierwszą drużyną dołączyli juniorzy- Michał Rakoczy, Adrian Kajpust, Hubert Przybycień i Michał Wiśniewski.