W zbliżającym się okienku szeregi Wisły Płock opuści najprawdopodobniej czterech graczy, których klub wystawił niedawno na listę transferową, o czym pisaliśmy TUTAJ. Do tego grona może także dołączyć Damian Szymański, wzbudzający zainteresowanie zagranicznych zespołów.
22-letni defensywny pomocnik był w tym sezonie wyróżniającą się postacią płocczan, którzy po 21 kolejkach plasują się na 9. miejscu w tabeli Lotto Ekstraklasy, a rundę jesienną zakończyli spektakularnym pokonaniem 2:0 mistrzów Polski.
Jak informuje “Przegląd Sportowy”, wychowanka GKS-u Bełchatów w końcówce rundy obserwowali przedstawiciele klubów ze Szwecji. Nie jest to jedyny potencjalny kierunek transferu 22-latka – Oficjalnej oferty jeszcze nie mamy, ale w sprawie Damiana dochodzą do nas wstępne zapytania od klubów rosyjskich. Jeżeli chodzi o podobne sygnały ze Skandynawii, to jeszcze do nas nie dotarły – powiedział prezes Wisły Płock.
Szymański w tym sezonie zanotował dla zespołu z Mazowsza 14 meczów, strzelając 3 gole i notując 1 asystę. Prezes Jacek Kruszewski zdradził także wspomnianemu dziennikowi, kogo możemy się niebawem spodziewać w Płocku – Mamy naprawdę liczną kadrę. Chcemy ją uzupełnić. Od dłuższego czasu rozmawiamy z piłkarzem mogącym grać na wszystkich ofensywnych pozycjach. Być może trafi też do nas napastnik, który będzie zawodnikiem o nieco innym profilu niż nasi obecni gracze z pierwszej linii – zdradził.