Stowarzyszenie “Nigdy Więcej”, które rozpętało burzę w związku z udziałem Szymona Marciniaka w konferencji organizowanej przez czynnego polityka, opublikowało w czwartek wieczorem oświadczenie arbitra. Obecnie najlepszy sędzia piłkarski jasno odcina się od poglądów rasistowskich czy antysemickich, które przypisało mu wspomniane stowarzyszenie.
Oficjalne oświadczenie Szymona Marciniaka
UEFA w piątek podejmie decyzję w sprawie przyszłości Szymona Marciniaka i wtedy dowiemy się czy Polak będzie sędzią głównym finału Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Interem Mediolan. W jednej z naszych publikacji informowaliśmy, że taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny, ale niedługo potem na łamach “Przeglądu Sportowego” pojawiło się pierwsze oświadczenie europejskiej federacji piłkarskiej. Wskazano w nim, że UEFA “brzydzi się wartościami promowanymi przez wspomnianą grupą i traktuje te doniesienia bardzo poważnie”. Od tego momentu stało się jasne, że sytuacja wcale nie jest taka pewna.
“Nigdy Więcej” w opublikowało w mediach społecznościowych oświadczenie polskiego sędziego – Będąc od wielu lat międzynarodowym sędzią piłkarskim, zawsze na pierwszym miejscu stawiam fair play oraz szacunek do drugiego człowieka i pragnę przekazywać te najwyższe wartości innym. Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, na których sędziuję. Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem.
Mimo wszystko niezmiennie jesteśmy zdania, że UEFA po zapoznaniu się ze wszystkimi dowodami oraz okolicznościami nie zdecyduje się na odebranie Polakowi finału Ligi Mistrzów. Należy jednak zaznaczyć, że udział sędziego w imprezie organizowanej przez Sławomira Mentzena, który poprzez takie wydarzenia buduje też swój kapitał polityczny to duży błąd i lekkomyślność. Nie zmienia to jednak faktu, że zawieszenie Marciniaka byłoby kolosalną karą, niewspółmierną do popełnionego czynu. Tak naprawdę UEFA sama nie jest chyba gotowa na podjęcie takiej decyzji.
Nieoficjalnie: Marciniak nie poprowadzi finału LM. Ministerstwo Sportu reaguje w UEFA