Już jutro reprezentacja Polski stoczy swój ostatni pojedynek, który zadecyduje czy będziemy pewni wyjazdu na mistrzostwa świata w Rosji. Zwycięstwo oraz remis dadzą bezproblemowy awans podopiecznym Adama Nawałki.
Selekcjoner Adam Nawałka znany jest z tego, że nie lubi zmieniać sprawdzonego składu, tym razem prawdopodobnie będzie podobnie.
W bramce wystąpi raz jeszcze Wojciech Szczęsny, trener wierzy że mimo puszczonej bramki ze słabą Armenią golkiper Juventusu Turyn stanie na wysokości zadania w ostatniej bitwie. W defensywie ujrzymy Łukasza Piszczka, Kamila Glika, Michała Pazdana oraz Bartosza Bereszyńskiego, który bardzo dobrze zastąpił na lewej obronie kontuzjowanego Artura Jędrzejczyka.
W linii pomocy tradycyjnie Jakub Błaszczykowski i Kamil Grosicki jako skrzydłowi, w środku zaś zobaczymy wracającego do wysokiej formy Grzegorza Krychowiaka, a także Piotr Zieliński i Krzysztof Mączyński, który zastąpi na tej pozycji narzekającego na drobne bóle mięśniowe Karola Linetty’ego.
W ataku jak zwykle zagra kapitan reprezentacji Polski – Robert Lewandowski. Spotkanie o być albo nie być z Czarnogórą rozpocznie się już jutro o godzinie 18:00 na Stadionie Narodowym w Warszawie.