Xavi Hernandez od listopada 2021 roku piastuje stanowisko trenera FC Barcelony. Dziennikarze “Sportu” twierdzą, że na razie posada szkoleniowca jest bezpieczna. Władze klubu wytypowały już jednak następcę, który w przyszłości miałby objąć Dumę Katalonii. Największym marzeniem włodarzy Blaugrany jest Mikel Arteta.
Arteta zastąpi Xaviego. Możliwe, ale jeszcze nie teraz
Xavi to jedna z legend FC Barcelony. W klubie z Katalonii jako piłkarz występował w latach 1998-2015. Były reprezentant Hiszpanii na Camp Nou trafił ponownie na początku poprzedniego sezonu. W listopadzie 2021 roku zastąpił na stanowisku pierwszego szkoleniowca Ronalda Koemana.
Druga przygoda Xaviego z Barceloną nie jest jednak zbyt udana. Duma Katalonii po raz kolejny z rzędu nie zdołała wyjść z grupy Ligi Mistrzów. Pomimo słabych wyników osiąganych na europejskich arenach włodarze klubu ufają swojemu szkoleniowcowi. Zwłaszcza że drużyna dobrze radzi sobie na krajowym podwórku, gdzie traci tylko punkt do pierwszego w tabeli Realu Madryt.
Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego podkreślają jednak, że zmiana na stanowisku szkoleniowca może nastąpić po zakończeniu sezonu 2022/2023. Jeśli FC Barcelona przegra wyścig o tytuł mistrzowski z Królewskimi, to władze klubu postarają się sprowadzić nowego trenera. Tym ma zostać Mikel Artera, który aktualnie prowadzi londyński Arsenal.
– Arteta czuje się dobrze w Arsenalu, a Xavi ma spędzić w Barcelonie najbliższe lata. Klub wytypował jednak już to nazwisko na przyszłość. Arteta spełnia wszystkie warunki, aby w przyszłości być mocnym kandydatem do objęcia “Blaugrany – cytuje hiszpańskich dziennikarzy.
✅ 3-1 vs. Tottenham
✅ 3-2 vs. Liverpool
✅ 1-0 vs. Leeds United
🤝 1-1 vs. Southampton
✅ 5-0 vs. Nottingham ForestA very solid October for Mikel Arteta’s Arsenal in the Premier League. 🙌 pic.twitter.com/DqHN1aqYOI
— VBET UK (@VBET_uk) November 1, 2022
Za kandydaturą Hiszpana przemawiać mają nie tylko jego praca z Kanonierami, ale również przeszłość w FC Barcelonie. Trzeba bowiem pamiętać, że to właśnie w Dumie Katalonii pomocnik rozpoczynał swoją profesjonalną karierę. Dopiero później przeniósł się do Anglii, gdzie reprezentował m.in. Everton i Arsenal. Po zawieszeniu butów na korku przez trzy pracował jako asystent w Manchesterze City.
Lewandowski nie zagra z Viktorią Pilzno. Zasłużony odpoczynek Polaka