Robert Lewandowski jest jak wino: im starszy, tym lepszy. Od wielu lat utrzymuje się na światowym poziomie, ale w tym sezonie jego poziom wyskoczył poza orbitę. Liczby Polaka to prawdziwy kosmos!
Do tego, że Lewandowski strzela w sezonie około 30-40 bramek już zdążyliśmy się już dawno przyzwyczaić. Dodatkowo kapitan reprezentacji Polski raz za razem pobija kolejne rekordy. Zarówno w Bundeslidze, jak i w Lidze Mistrzów Polak jest bardzo wysoko w klasyfikacji strzelców wszech czasów i już można się zastanawiać, kiedy przegoni kolejne legendy.
Liga Mistrzów
Zdobywając dwie bramki w spotkaniu przeciwko Tottenhamowi, polski napastnik zrównał się w rankingu najlepszych strzelców wszech czasów z van Nistelrooy’em.
Robert Lewandowski has moved into a tie for 5th on the all-time Champions League scoring list. 👀
Will he finish the season above Benzema? 🤔 pic.twitter.com/v7t1VpQRM4
— FOX Soccer (@FOXSoccer) October 1, 2019
Obecnie jest na piątym miejscu. Do czwartego Benzemy traci już tylko cztery bramki, natomiast do podium brakuje Lewandowskiemu 15 bramek. Grając na takim poziomie, wydaje się kwestią czasu, aby piłkarz Bayernu wskoczył na trzecie miejsce. Co prawda Karim Benzema ciągle może poprawić swój wynik, ale nie jest tak bramkostrzelny, jak napastnik bawarskiego klubu. Wystarczy spojrzeć, jak długo obaj piłkarze pracowali na swój dorobek bramkowy. Lewandowski zdobył 56 bramek w 82 spotkaniach, Benzema natomiast strzelił 60 w 114 meczach. Gdyby Polak pechowo nie trafił na erę Cristiano Ronaldo i Leo Messiego, moglibyśmy się zastanawiać czy reprezentant Polski nie zostałby najlepszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów.
Robert Lewandowski has now scored more Champions League goals than:
Thierry Henry
Zlatan Ibrahimović
Andriy Shevchenko
Didier Drogba
Alessandro Del Piero
Samuel Eto’o
Wayne Rooney
Hernan Crespo— 433 (@433) October 1, 2019
Bayern Monachium
Najwięcej bramek dla Bayernu Monachium zdobył Gerd Müller, którego dorobek bramkowy jest praktycznie poza zasięgiem. Niemiec zdobył 508 bramek na wszystkich frontach, w 567 występach w barwach monachijskiej drużyny. Robert Lewandowski jest obecnie trzecim najlepszym strzelcem Bawarczyków z 205. bramkami, zdobytymi w 252 występach. Średnią bramek na mecz niewiele ustępuje więc legendarnemu Niemcowi. Müller ma średnią 0,90 (100 minut na bramkę), a Lewandowski 0,81 (103 minuty na bramkę). Jeszcze 12 bramek brakuje Lewandowskiemu, aby zrównać się z Karlem-Heinzem Rummenigge, który jest na drugiej pozycji. Zdobywając bramki w tym tempie, kapitan Biało-Czerwonych wyprzedzi obecnego prezesa zarządu Bayernu już wkrótce.
Bundesliga
Najlepszy strzelec Bayernu jest również najlepszym strzelcem Bundesligi wszech czasów. Gerd Müller w niemieckiej ekstraklasie strzelił 365 bramek w 427 występach. Robert Lewandowski jest aktualnie piąty z dorobkiem 212 goli zdobytych w 296 występach. Legendarny Niemiec również w tym rankingu wydaje się być poza zasięgiem, ale Polak już niedługo może zostać drugim najlepszym strzelcem Bundesligi. Jedna bramka dzieli go od zrównania się z niedawno zmarłym Manfredem Burgsmüllerem, który jest czwarty. Strzelając kolejne siedem bramek, awansuje na miejsce trzecie, na którym z 220 golami jest Jupp Heynckes. Na podium więc Lewandowski może wskoczyć jeszcze w tym roku. Jeśli polski napastnik zostanie w Bayernie do końca kontraktu i utrzyma formę strzelecką, to może wyprzedzić również Klausa Fischera. Niemiec jest drugi z dorobkiem 268 bramek. Jest to kwestią prawdopodobnie dwóch sezonów, aby zarówno w Bundeslidze, jak i w Bayernie, kapitan reprezentacji Polski został wiceliderem strzelców wszech czasów.
Puchar Niemiec
34 gole w 44 spotkaniach to dorobek Lewandowskiego dający mu trzecią pozycję wśród najlepszych strzelców wszech czasów DFB-Pokal. Tyle samo bramek mają Claudio Pizzaro i Hannes Löhr. Na drugim miejscu jest Dieter Müller, który ma 36 bramek. Lewandowski zapewne i tu wskoczy na drugie miejsce w rankingu najlepszych strzelców i tak jak w Bayernie oraz w Bundeslidze, będzie jednak musiał uznać wyższość legendarnego Gerda Müllera, który strzelił aż 75 bramek w 60 występach.
Sezon 2019/2020
Napastnik Bayernu kapitalnie rozpoczął obecny sezon. W 10 występach zdobył 14 bramek: 10 w Bundeslidze, 3 w Lidze Mistrzów i 1 w Pucharze Niemiec. Jest najlepszym strzelcem spośród pięciu najlepszych lig europejskich. Z tyłu daleko za plecami Polaka jest Sterling z 9 bramkami.
Robert Lewandowski is a goal machine 💪 pic.twitter.com/BLPyrJvPiJ
— ESPN FC (@ESPNFC) October 1, 2019
W ostatnich dziewięciu meczach Bayernu za każdym razem przynajmniej raz wpisywał się na listę strzelców. Strzelając jak na zawołanie, Lewandowski ma szansę bić kolejne rekordy, w tym niesamowite 40 bramek Müllera w jednym sezonie w Bundeslidze. Zadanie ciężkie, ale nie niemożliwe.
Bramki w tym sezonie #Bundesligi:
Hoffenheim – 4⃣
Hertha – 5⃣
Wolfsburg – 9⃣
Eintracht – 9⃣Robert #Lewandowski – 1⃣0⃣ pic.twitter.com/qqUoPr39jd
— Nasz Futbol (@NaszFutbol) September 29, 2019
Osiągnięcia Roberta Lewandowskiego
- 7x Mistrz Niemiec (5 Bayern, 4 Borussia)
- 3x zdobywca Pucharu Niemiec
- 4x zdobywca Superpucharu Niemiec
- 7x Piłkarz Roku w Polsce
- 1x Mistrz Polski
- 1x zdobywca Pucharu Polski
- 1x zdobywca Superpucharu Polski
- 13x krotny król strzelców: Bundesliga (4), Ekstraklasa (1), 2 Liga (2), DFB-Pokal (4), Eliminacje do Mistrzostw Europy (1), Eliminacje do Mistrzostw Świata- Europa (1)
Do powyższych osiągnięć na pewno można dodać pięć goli strzelonych Wolfsburgowi w dziewięć minut, które odbiło się szerokim echem w piłkarskim świecie.
5️⃣ goals in 9️⃣ minutes! 🔥#OnThisDay 4️⃣ years ago Robert #Lewandowski made history 😮#MiaSanMia @lewy_official pic.twitter.com/MqsGRcW9j2
— FC Bayern Munich (@FCBayernEN) September 22, 2019
Trzeba wspomnieć również o strzeleniu czterech bramek Realowi Madryt w Lidze Mistrzów, gdy Lewandowski grał jeszcze w barwach Borussii Dortmund. Kapitan Biało-Czerwonych jest również najlepszym strzelcem reprezentacji Polski. W 108 występach napastnik strzelił 57 bramek.
Statystyki Roberta Lewandowskiego są niesamowite, a ten sezon może się okazać najlepszym do tej pory w karierze Polaka. Po meczu z Tottenhamem wydaje się, że Bayern wrócił na właściwe tory i bawarska maszyna się rozpędza w drodze do finału Ligi Mistrzów. To trofeum byłoby wspaniałym ukoronowaniem kariery najlepszego polskiego napastnika. Gdyby tak się stało, może Lewandowski sięgnąłby w końcu po Złotą Piłkę? Kto wie, może gdyby nie hegemonia Ronaldo i Messiego, już miałby przynajmniej jedną w swojej gablocie z trofeami?
