Piąty pojedynek w ramach 1/8 Totolotek Puchar Polski odbył się w Tychach, gdzie miejscowy GKS pokonał ŁKS Łódź 2-0. Dzięki tej wygranej tyszanie w marcu przyszłego roku będą walczyć o półfinał rozgrywek.
Do półmetka pierwszej odsłony pojedynek był bardzo wyrównany. Raz jedna, raz druga ekipa próbowała przejąć inicjatywę, lecz czystych sytuacji brakowych brakowało. Pierwszy konkret piłkarski w wykonaniu tyszan miał miejsce w 29. min., kiedy Szeliga przedarł się przez defensywę łodzian. Był w wymarzonej sytuacji lecz nagrał pikę nie wiadomo do kogo, a wynik pozostał bez zmian.
Cztery minuty potem Szumilas uruchomił Monetę, lecz ten nie poradził sobie w dobrej sytuacji z łódzkim bramkarzem. Do przerwy więcej ochoty do gry wykazywali tyszanie, ale skończyło się bezbramkowo.
Spotkanie rozstrzygnęło się w drugiej części. Najpierw w 56. min. zza pol karnego strzelał Pyrdoł, ale bramkarz z Tych sparował piłkę. Następnie składniej zaatakowali pierwszoligowcy. Szumilas w 72. min. oddał płaski strzał z okolicy narożnika pola karnego, a Budzyńskiemu piłka prześliznęła się pod nogami i z niczego zrobiło się 1-0 da gospodarzy. W 80. min. mocno podkręcona po rzucie rożnym piłka spadła na głowę Biernata, a ten sfinalizował stały fragment gry i kibice w Tychach świętowali drugiego gola.ŁKS próbował odmienić losy spotkania w końcówce, ale skończyło się na aluminiowej przeszkodzie. W 89. min. Juraszek trafił w poprzeczkę, a Rozmus w doliczonym czasie w słupek.
GKS TYCHY 2:0 ŁKS ŁÓDŹ
Szumilas 72., Biernat 80.