W poprzedniej rundzie, gdy sytuacja kadrowa Wisły Kraków była z tygodnia na tydzień coraz gorsza, szansę i to w meczu z Legią otrzymał Jakub Bartosz, młody, prawy obrońca.
Dzisiaj Wisła Kraków rozegra swój pierwszy mecz w wiosennej odsłonie ekstraklasy i trener Pawłowski zastanawia się cały czas, kto będzie biegał po prawej stronie boiska.
Wiadomo, że z dniem 1 lipca do Jagielloni Białystok odejdzie Łukasz Burliga, który był zawsze pewny występów w pierwszej jedenastce. Tym samym nowy opiekun Wiślaków może od początku rundy stawiać na swojego młodego podopiecznego, który na pewno zostanie na Reymonta przez kolejny sezon.
Na konferencji prasowej przed meczem, Pawłowski potwierdził, że ma cały czas problem z obsadzeniem prawej strony obrony. Wiadomo, że aktualnie do gry nie nadaje się Boban Jović.