Jak donoszą media, Jakub Błaszczykowski jednak nie wybiegnie w pierwszym składzie wicemistrzów Niemiec!
Mimo porażki w Turynie, dzięki bramce strzelonej na wyjeździe (gol Marco Reusa) BvB wciąż ma duże szanse na awans do kolejnej rundy LM. Jurgen Klopp powiedział podczas konferencji cytuję “musimy po prostu zagrać dobry agresywny mecz!” Taka deklaracja trenera dawała podstawy do wytypowania reprezentanta Polski w pierwszym składzie. Jednak BvB najprawdopodobniej zagra ultra ofensywnie z wysuniętymi z przodu Reusem i Aubameyangiem wspieranym przez Kampla i Mhitaryana. Wygląda więc na to, że Jakub Błaszczykowski mimo dobrej gry z Schalke i Koeln, nie przekonał jednak Jurgena Kloppa na tyle, aby ten awizował go do pierwszego składu.