Zaskakująca informacja obiega piłkarski świat. Występujący na co dzień w III lidze polskiej zawodnik zagra w meczu eliminacji Mistrzostw Europy 2020. To czwarty poziom rozgrywkowy w kraju, który nie ma swojego przedstawiciela w fazie grupowej europejskich pucharów.
Zawodnik Legii Warszawa będzie miał okazję założyć koszulkę swojej reprezentacji w ostatnich spotkaniach kwalifikacji do przyszłorocznego Euro. W tej wiadomości nie było by nic zaskakującego gdyby nie fakt, że piłkarz gra obecnie w drugim zespole drużyny ze stolicy.
Chris Philipps jest piłkarzem Legii II Warszawa, dla której zagrał w tym sezonie dwanaście ligowych spotkań. Pokaźna suma występów jest w jakiś sposób wytłumaczeniem, choć Philipps nie wybiegł na murawę w dwóch ostatnich kolejkach III ligi polskiej, a także pucharowym spotkaniu z Odrą Opole, które dało awans Legii II Warszawa do 1/8 finału Pucharu Polski.
Philipps jest jednak doświadczonym reprezentantem swojego kraju. Zawodnik Legii rozegrał dla Luksemburga pięćdziesiąt cztery mecze. Po raz pierwszy założył narodową koszulkę w 2012 roku, kiedy to Luksemburg zmierzył się towarzysko z Macedonią.
Z powodu kontuzji w tegorocznych eliminacjach nie miał jeszcze okazji wystąpić, choć we wrześniu rozegrał 17 minut w towarzyskiej potyczce z Irlandią Północną.
Przed Luksemburgiem dwa ostatnie mecze eliminacji Euro 2020. 14 listopada drużyna Philippsa zmierzy się z Serbią, zaś w ostatniej kolejce jej rywalem będzie Portugalia.
Po sześciu kolejkach Luksemburg ma na swoim koncie 4 punkty i przynajmniej teoretycznie może zrównać się punktowo z zajmującą 3. lokatę Serbia.
Luksemburg taki słaby a ma drużynę w LE