Nie od dziś wiadomo, że Legia Warszawa zamierza w tym okienku transferowym sprowadzić lewego obrońcę, by zwiększyła się rywalizacja, co może pozytywnie wpłynąć także na grę Tomasza Brzyskiego. Mówi się, że coraz bliżej finalizacji jest pozyskanie Adama Hlouska z VfB Stuttgart, jednak nie jest to jedyna opcja dla stołecznego klubu.
Zdaniem włoskich mediów “Wojskowi” poważnie rozważają również ściągnięcie Kevina Constanta, za którego – w przeciwieństwie do czeskiego defensora z Bundesligi – nie będzie trzeba nic płacić. Reprezentant Gwinei od listopada jest bowiem wolnym graczem po rozwiązaniu umowy z Trabzonsporem. To właśnie gra w tym klubie zwróciła uwagę Legii. Jak dobrze pamiętamy, Turcy byli jednym z rywali polskiej ekipy w fazie grupowej poprzedniej edycji Ligi Europy.
28-letni obecnie gracz ma doświadczenie także w Lidze Mistrzów, reprezentując barwy Milanu zaliczył w ogółem 12 spotkań na tym poziomie. Włoski gigant zapłacił za niego w sumie 8 milionów euro (najpierw 4 na zasadzie współwłasności z Genoą, a później kolejne 4, by posiadać całą kartę zawodniczą). Trabzonspor zapłacił za niego natomiast 2,5 miliona europejskiej waluty. W tym sezonie rozegrał on 8 spotkań w tureckiej ekstraklasie i zanotował 2 asysty. Constant jest bardzo uniwersalnym graczem. Nominalnie jest lewym obrońcą lub lewym pomocnikiem, ale na przykład we wspomnianym starciu z Legią w Lidze Europy, Gwinejczyk występował na pozycji defensywnego pomocnika.
źródło: tuttomercatoweb.com
włoski gigant hahahaahahahahahahahaahaaaaaaaaaaaa. od lat włoski przecietniak 😉
Upadły, ale gigant 😉 Poza tym Constant nie grał tam wcale tak dawno temu, a miał jeszcze w ich barwach szansę posmakować Ligi Mistrzów, więc przynajmniej wtedy jeszcze Milan przeciętniakiem nie był