Udany debiut Fernando Santosa. Besiktas grał jak natchniony [WIDEO]

9 sty 2024, 20:15

Dopiero co Fernando Santos został ogłoszony trenerem Besiktasu, a już miał okazję poprowadzić swój zespół w spotkaniu 16. kolejki ligi tureckiej. W debiucie Portugalczyka już chyba nic nie mogło pójść lepiej. Drużyna prowadzona przez 69-latka wygrała na wyjeździe 4:0 z Rizesporem.



Fernando Santos rozpoczął w Turcji od wysokiego zwycięstwa

Piłkarze Besiktasu na początku sezonu spisywali się poniżej oczekiwań. Klub miał walczyć o mistrzostwo Turcji, a tymczasem na półmetki rywalizacji zajmował dopiero szóstą pozycję w ligowej tabeli. Po osiemnastu kolejkach ekipa ze Stambułu miała tylko 29 punktów i do liderów, którymi są ekipy Fenerbahce i Galatasaray, traciła już 18 oczek.

Dlatego też włodarze Besiktasu postawili na nowego szkoleniowca.Dość niespodziewanie opiekunem klubu został Portugalczyk Fernando Santos. Były selekcjoner reprezentacji Polski już we wtorek miał okazję zadebiutować w nowej roli. Jego drużyna mierzyła się w ramach 19. kolejki ligi tureckiej z Rizesporem.

Od samego początku spotkanie potoczyło się po myśli ekipy prowadzonej przez portugalskiego szkoleniowca. W 4. minucie Besikats wyszedł na prowadzenie, a pierwszego gola strzelił Milot Rashica. Jeszcze pod koniec pierwszej połowy goście zdobyli drugą bramkę. Tym razem do siatki trafił Semih Kilicsoy.

W drugiej połowie ten sam zawodnik podwyższył na 3:0. Ostatnią bramkę w meczu zdobył z kolei Cenk Tosun. Gospodarzy mieli okazje strzelić przynajmniej jednego gola, ale Argentyńczyk Adolfo Gaich został złapany na pozycji spalonej.

Warto dodać, że Besiktas w tym sezonie zawiódł również Lidze Konferencji Europy. Tam nie zdołał awansować do fazy pucharowej i rywalizację w grupie zakończył dopiero na trzeciej lokacie. Turecki klub wyprzedziły ekipy Club Brugge i Bodo/Glimt.



Startuje Superpuchar Hiszpanii 2024. Lewandowski z szansą na pierwsze trofeum

 

Źródło:polski-sport.pl

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA