Reprezentacja Polski zainauguruje w niedzielę eliminacje Mistrzostw Świata 2018 meczem z Kazachstanem. Z najbliższym rywalem graliśmy zaledwie trzykrotnie i za każdym razem wygrywaliśmy.
Do pierwszego starcia doszło 6 czerwca 2003 roku. Ekipa Pawła Janasa wygrała wówczas towarzyskie spotkanie 3:0. Bramki na stadionie miejskim w Poznaniu strzelili Artur Wichniarek, Tomasz Dawidowski i Jacek Krzynówek, który ustalił wynik z rzutu karnego.
Prawdziwym królem meczów z Kazachstanem okazał się Euzebiusz Smolarek. Kolejne dwa spotkania odbyły się w ramach eliminacji Euro 2008. Pierwsze rozgrywane było w Ałmatach. Polakom udało się wygrać na trudnym terenie, a jedyną bramkę strzelił właśnie Ebi w 52. minucie.
Rewanż na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie nie zaczął się po naszej myśli. W 20. minucie wynik otworzył Dmitrij Biakow, a Biało-Czerwoni męczyli się całą pierwszą połowę nieudolnie próbując wyrównać wynik spotkania. Po przerwie doszło do kuriozalnej sytuacji, przez którą kibice zapamiętali mecz na długo. Po trzech minutach gry przy Łazienkowskiej zgasły lampy, a na stadionie zapadły egipskie ciemności. Po niemal pół godzinie przerwy uporano się z awarią i jak feniks z popiołów z ciemności odrodził się Smolarek. Jego hat-trick dał ważne zwycięstwo i 3 punkty. Warto zaznaczyć, że na zmontowanie trzech bramek wystarczyło mu zaledwie dziesięciu minut.
Spotkania Polski z Kazachstanem:
06.06 2003: Polska – Kazachstan 3:0 – mecz towarzyski
07.10.2006: Kazachstan – Polska 0:1 – eliminacje Euro 2008
13.10.2007: Polska – Kazachstan 3:1 – eliminacje Euro 2008