Dziewiąte miejsce w sezonie, brak kwalifikacji do rozgrywek europejskich i przegrany finał Pucharu Króla – oto bilans Jose Bordalása w roli trenera Valencii. Władze hiszpańskiego klubu nie są usatysfakcjonowane tymi wynikami i podjęły decyzję o zwolnieniu 58-latka.
Bordalás zwolniony, Gattuso w jego miejsce
Pierwsze doniesienia o tym, że Gennaro Gattuso może powrócić do pracy na ławce trenerskiej w Hiszpanii, pojawiły się dwa-trzy dni temu. Miało już nawet dojść do spotkania byłego szkoleniowca Milanu i Napoli z właścicielem Valencii Peterem Limem. Wszystko wskazuje na to, że Panowie doszli do porozumienia i kontrakt został podpisany lub niebawem do tego dojdzie.
Valencia potwierdziła już oficjalnie zwolnienie Jose Bordalása, który najprawdopodobniej nic nie wiedział o planach swojego pracodawcy. Teraz pozostaje tylko informacja o wyborze nowego trenera. Zdaniem tamtejszych mediów na 100% będzie to Gattuso.
Gattuso w Valencia, @W_Kowal, odpali czy nie odpali? Valencia przypomina mi trochę Napoli w seria A, początek sezonu rewelka, a im dalej w ligę tym gorzej. pic.twitter.com/x0ELh6YtDd
— Łukasz (@PanLukaszM) June 3, 2022
Gattuso pozostaje bez pracy od niemal roku, gdy po półtorarocznej przygodzie rozstał się z Napoli. Włoch znalał niedługo potem nową posadę we Fiorentinie, ale zrezygnował z niej po kilku dniach. Powodem były nieporozumienia z właścicielem klubu. Valencia z kolei boryka się z wieloma problemami, które można streścić do dwóch słów – finanse i organizacja.
Liverpool rozmawia z Robertem Lewandowskim? Tak twierdzi agent Grosickiego