Legenda Manchesteru City po trzyletniej przygodzie w Anderlechcie zdecydowała się na powrót do Wielkiej Brytanii. Vincent Kompany obejmie Burnley, które w zakończonym niedawno sezonie spadło z Premier League do niższej klasy rozgrywkowej.
Ryzykowne rozwiązanie włodarzy Burnley
Burnley zajęło 18. pozycję w Premier League, dlatego nowy sezon rozpocznie w Championship. Klub chcąc ratować sezon, w połowie kwietnia podjął zaskakującą decyzję o zwolnieniu Seana Dyche’a, który trenował tę drużynę od 2012 roku. Jego zwolnienie niczego jednak nie zmieniło, ponieważ tymczasowy menadżer Mike Jackson nie potrafił utrzymać klubu w elicie.
Okazuje się, że nowym następcą Dyche’a oraz Jacksona zostanie Vincent Kompany. 36-letni Belg ostatnie dwa sezony spędził na ławce trenerskiej Anderlechtu. Wcześniej przez jeden sezon łączył funkcję menadżera oraz piłkarza, ale ta kombinacja nie sprawdziła się najlepiej – 8. miejsce na koniec sezonu.
Rezygnacja z gry okazała się kluczowa dla jakości jego pracy jako trenera. W sezonie 2020/2021 oraz 2021/2022 Anderlecht zajął ostatnie miejsce na ligowym podium i zapewnił sobie udział w Ligi Konferencji Europy.
Day one. pic.twitter.com/P4bOryBNH1
— Vincent Kompany (@VincentKompany) June 14, 2022
— Burnley FC jest naprawdę historycznym angielskim klubem, to zaszczyt być mianowanym na menadżera pierwszego zespołu. Jestem podekscytowany. Byłem pod wrażeniem wizji zarządu, która jest zgodna ze mną i nie mogę się doczekać, aby odegrać swoją rolę w tym ważnym sezonie — powiedział Vincent Kompany.
Kontrakt został podpisany do końca sezonu w 2025 roku. Najważniejszym celem Burnley jest teraz oczywiście powrót do Premier League. Niewątpliwie zatrudnienie mało doświadczonego trenera jest pewnym ryzykiem, ale z drugiej strony Kompany pokazał w Belgii, że potrafi zadbać o wyniki zespołu.