Pamiętacie go jeszcze? Piłkarz, któremu wróżono sporą karierę i który ma na swoim koncie brązowy medal Mistrzostw Europy U-17 z kadrą Marcina Dorny – Vincent Rabiega – obecnie próbuje rozwijać się w dążącym do stania się nową niemiecką potęgą RB Lipsk.
Rabiega od ponad dwóch lat występuje w Lipsku. Musiał odejść z swojego poprzedniego klubu – Herthy Berlin, jak twierdzi, z powodu ówczesnego dyskryminowania go. Jako przyczynę braku stawiania w stolicy na jego osobę, Rabiega podał fakt, iż występował w polskich, a nie niemieckich barwach.
W tym sezonie, wciąż przecież jeszcze młody pomocnik, występuje w czwartoligowych rezerwach RB. Jest podstawowym piłkarzem, a dziś zdobył swoją drugą bramkę w obecnej kampanii. Polak trafił do siatki rezerw… Herthy Berlin, czyli byłego klubu, co niewątpliwie dało mu wiele satysfakcji. 20-latek nie może być jednak w pełni zadowolony, ponieważ to młodzi gracze ze stolicy Niemiec okazali się lepsi, wygrywając 3:2.
Vincent Rabiega trafił do siatki po kwadransie gry, pewnie egzekwując rzut karny. Był to gol na 1:1, ponieważ chwilę wcześniej do siatki trafił Fabio Mirbach. Po godzinie od rozpoczęcia spotkania, Hertha ponownie wyszła na prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Fabian Eisele.
Na 3:1 trafił piłkarz o polsko brzmiącym nazwisku. Niejaki Marcus Mlynikowski umieścił futbolówkę w siatce w 88. minucie. Rozmiary porażki rezerw RB Lipsk zmniejszył w doliczonym czasie Nils Quaschner.
Regionalliga Nordost – 6. kolejka
RB Lipsk II – Hertha Berlin II 2:3 (1:1)
Rabiega 15 (k), Quaschner 90+3 – Mirbach 10, Eisele 60, Mlynikowski 88
