Cała futbolowa Polska śledziła w czwartkowy wieczór losy Lecha Poznań, ale mecz z Villarrealem nie był jedynym spotkaniem europejskich pucharów, który odbył na naszych rodzimych stadionach. Obiekt Cracovii gościł bowiem mecz Dynama Kijów i Fenerbahce Stambuł. Mieszkańcy Krakowa szczególnie długo będą pamiętać o kibicach z Turcji.
Fani Fenerbahce sprawili, że piłkarze mogli czuć się jak w domu
W ostatnim meczu grupowym Ligi Europy Dynamo Kijów podejmował Fenerbahce Stambuł. Ukraiński zespół, ze względu na rosyjską inwazję, musi swoje mecze rozgrywać w Polsce. Podczas europejskich pucharów naszych wschodnich sąsiadów gości Kraków. W związku z tym do stolicy województwa małopolskiego na czwartkowy mecz zjawiło się mnóstwo kibiców z Turcji.
Fani Fenerbahce jeszcze przed meczem opanowali krakowskie ulicy. Tureccy kibice przeszli przez centrum miasta, gdzie odpalili fajerwerki i race. Swój wyczyn powtórzyli potem na stadionie Cracovii. Popisy przyjezdnych można obejrzeć na poniższym materiale wideo.
İSTANBUL, AVRUPA HİÇ FARKETMEZ; ŞEKLİNİ KOYAR VE HİÇ SEKTİRMEZ!
🔥 G E N Ç F E N E R B A H Ç E L İ L E R 🔥 pic.twitter.com/M8KzBfcNY5
— Genç Fenerbahçeliler (@gencfborg) November 3, 2022
Mecz ostatnie zakończył się wynikiem 0:2. Wygrana tureckiego zespołu sprawiła, że Fenerbahce walczyło o pierwsze miejsce w swojej grupie. Dla gości gole strzelali 17-letni Arda Guler oraz 30-letni Willian Arao. Łącznie popisy piłkarzy na trybunach śledziło 5000 kibiców.
Z kolei Dynamo Kijów ostatecznie pożegnało się z europejskimi pucharami. Ukraiński zespół zajął ostatnie miejsce w swojej grupie i na wiosnę nie zagra nawet w Lidze Konferencji Europy. Kijowianie w Krakowie przegrali także mecze z AEK Larnaka i Stade Rennais. W obu przypadkach po 0:1.
Lech Poznań zostaje w Lidze Konferencji! Mistrz Polski pokonał Villarreal aż 3:0