W Lechu Poznań spędził jedynie cztery miesiące i okazał się wielkim niewypałem (między innymi przez kontuzję), a teraz strzela jak na zawołanie.Elvir Koljić, bo to o nim mowa wyrasta na gwiazdę ligi rumuńskiej…
Dwukrotny reprezentant Bośni i Hercegowina trafił do “Kolejorza” w lutym tego roku w formie wypożyczenia z rodzimego FK Krupa na Vrbasu, gdzie był gwiazdą. Niestety, w Poznaniu jego umiejętności zostały zweryfikowane. 23-latek do końca ubiegłego sezonu zagrał w zaledwie pięciu ligowych spotkaniach, w których nie zdobył ani bramki, ani nie zaliczył asysty.
Latem powrócił więc do Bośni, gdzie na początku sezonu dla FK Krupa strzelił aż osiem goli w siedmiu co sprawiło, że jeszcze w letnim okienku przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do rumuńskiego CS U Craiova. Tam również strzela jak natchniony. W trzech ligowych spotkaniach zdobył już cztery gole i zaliczył jedną asystę stając się gwiazdą zespołu.