W niedzielę „okradł” Barcelonę z karnego. Cesar Soto Grado sędzią meczu Spartak – Lech

14 sie 2023, 13:54

Pierwszy weekend z najlepszymi ligami świata po wakacyjnej przerwie kończyło spotkanie Getafe z FC Barceloną. Spotkanie które trwało łącznie 116 minut zakończyło się wynikiem 0:0, a pierwsze skrzypce zamiast futbolu grały przerwy, przepychanki, kłótnie i kontrowersje. Największą z nich jest ta ze 100. minuty, gdy sędzia Cesar Soto Grado nie podyktował rzutu karnego dla Dumy Katalonii. VAR również nie zareagował. To przestroga dla Lecha Poznań.

Cesar Soto Grado kiepsko wszedł w sezon – w czwartek posędziuje mecz Lecha ze Spartakiem

Już w najbliższy czwartek Lech Poznań zmierzy się w rewanżowym spotkaniu ze Spartakiem Trnawą o awans do ostatniej fazy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Ćwierćfinalista ostatniej edycji tych rozgrywek prowadzi po pierwszym spotkaniu tylko 2:1, ale biorąc pod uwagę obraz meczu w Poznaniu, Spartak nie powinien realnie zagrozić Kolejorzowi. Przynajmniej oceniając względy czysto sportowe, a jak regularnie przypomina nam piłka – to nie wszsytko.

Doskonale zobrazował to wyjazdowy mecz FC Barcelony z Getafe. Ekipa gospodarzy jest znana z tego, że potrafi zamęczać rywali swoją nieustępliwością w kontakcie fizycznym oraz tzw. anty-futbolem. Agresywna gra i zachowania przerodziły się w regularne sprzeczki i brzydkie zagrania, które na przestrzeni całego meczu zaowocowały dwoma czerwonymi kartkami dla piłkarza Barcelony oraz Getafe, a także wyrzuceniem na trybuny Xaviego.

Sędzią tego spotkania był Cesar Soto Grado z Hiszpanii. 43-letni arbiter nie był w stanie zapanować nad meczem, choć trzeba również dodać, że nie miał łatwego zadania. Niemniej finalnie sam zapracował sobie na kiepską opinię po meczu. Przede wszystkim decyzją, którą podjął na sam koniec spotkania, gdy w polu karnym Getafe ewidentnie był faulowany Araujo.

Sędzia użył gwizdka, ale w drugą stronę, dodatkowo pokazując żółtą kartkę Gaviemu za niewłaściwą reakcję. Już po chwili VAR analizował sytuację przez prawie 2 minuty, aby finalnie wezwać Soto Grado do monitora, który po obejrzeniu powtórek utrzymał decyzję z boiska. W Hiszpanii oraz w Polsce głosy co do tej sytuacji są podzielone, ale zdecydowana większość decyzję arbitra uważa za błędną.

Hiszpan już w czwartek będzie rozjemcą pojedynku Spartaka Trnawa z Lechem Poznań. Mecz Barcelony z Getafe może być dobrym materiałem do analizy dla obu sztabów szkoleniowych.

Były kartki, nie było goli. Słaby mecz mistrza z Lewandowskim na czele

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA