Wisła Kraków w ostatnim czasie nie zachwyca. Braki kadrowe i zawirowania trenerskie odbiły się na formie zespołu, który przegrał 5 meczów ligowych z rzędu. W zimie, przy Reymonta szykują się wielkie zmiany.
Wisła rundę jesienną zakończyła na 13. miejscu, z dorobkiem 23. punktów. To najsłabszy bilans w erze Bogusława Cupiała. Właściciel jeszcze raz chce pomóc klubowi. Dogadał się już z bankami, dzięki czemu Tele-Fonika nie będzie musiała już sprzedawać klubu. Jednak na wiosnę, prawdopodobnie jej logo nie będzie już gościło na koszulkach. W styczniu bowiem klub ma podpisać umowę z nowym sponsorem, którym ma zostać Coca-Cola.
To jednak nie koniec zmian. Pracę może stracić prezes Robert Gaszyński, a do klubu ma wrócić Franciszek Smuda. Tym razem nie w roli trenera, a doradcy właściciela ds. sportowych. Szkoleniowcem na zostać natomiast Belg, Hugo Broos.
Mają być też pieniądze na wzmocnienia. Wszystkiego dlatego, bo Wisła znajduje się w trudnej sytuacji i bliżej jej do spadku niż walki o najwyższe cele.