Waldemar Fornalik po miesiącu przerwy wraca do pracy. Były już trener Piasta Gliwice, który pożegnał się ze stanowiskiem na skutek słabych wyników w rundzie jesiennej, został ogłoszony nowym menedżerem Zagłębia Lubin.
Pierwsza część sezonu 2022/23 była dla Piasta Gliwice mocno nieudana. Po 17 rozegranych spotkaniach zajmuje dopiero 16. miejsce, zdobywając jak dotąd zaledwie 16 punktów. W związku z tym zarząd klubu podjął decyzję o rozstaniu się z Waldemarem Fornalikiem.
Waldemar Fornalik nowym trenerem Zagłębia Lubin
Przerwa Fornalika od pracy trwała około miesiąca. We wtorek został bowiem ogłoszony nowym menedżerem Zagłębia Lubin, podpisując z nim kontrakt do końca czerwca 2024 roku. 59-latek zastąpił na tym stanowisku zwolnionego przez trzema tygodniami Piotra Stokowca.
– Naszym numerem jeden na liście od początku był trener Waldemar Fornalik. Doskonale znamy jego atuty. Ma znakomity warsztat szkoleniowy, ogromne doświadczenie i autorytet. Wraz z nowym szkoleniowcem do klubu dołączą również jego stali współpracownicy, którzy wzmocnią nasz sztab – powiedział Prezes Zarządu Zagłebia Lubin S.A. Michał Kielan.
🆕 Nowym trenerem KGHM Zagłębia Lubin został Waldemar Fornalik! Umowa doświadczonego szkoleniowca obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku! ✍🏼
Trenerze, witamy w Lubinie i życzymy powodzenia!
➡️ https://t.co/i2Kg45EEZQ pic.twitter.com/OOAJimZ3Iy
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) November 29, 2022
Duże doświadczenie Waldemara Fornalika
Pod koniec października Waldemar Fornalik zakończył ponad 5-letnią kadencję na stanowisku trenera Piasta Gliwice. Przez ten czas poprowadził drużynę w aż 205 spotkaniach – 88 z nich wygrał, 50 zremisował i 67 przegrał.
Zagłębie Lubin jest dziewiątym klubem w karierze trenerskiej Fornalika. Wcześniej pracował również w Polonii Bytom, Górniku Zabrze, Odrze Wodzisław, Polonii Warszawa, drugim zespole GKS-u Bełchatów, Widzewie Łódź, Ruchu Chorzów i właśnie Piaście Gliwice. Od lipca 2012 do października 2013 roku był z kolei selekcjonerem reprezentacji Polski.
Danny Makkelie poprowadzi mecz Polski z Argentyną. Niespodzianka