28-latni Waldemar Sobota nie może już raczej liczyć na grę w barwach belgijskiego Club Brugge. Skrzydłowy wiosnę spędził na wypożyczeniu w drugoligowym FC Sankt Pauli i zdaniem niemieckich mediów, klub z Hamburga chciałby wykupić reprezentanta Polski.
Gdy Sobota przychodził do “Piratów Ligi”, drużyna znajdowała się w strefie spadkowej 2. Bundesligi. Ostatecznie klub udało się jednak utrzymać na zapleczu krajowej elity, w czym swój udział miał Sobota, rozgrywając 10 spotkań i strzelając 2 gole.
– Jesteśmy w trakcie rozmów z Belgami i staramy się dążyć do porozumienia z Club Brugge. Waldemarowi bardzo podoba się w Hamburgu i byłby szczęśliwy, gdyby mógł zostać tu na dłużej – powiedział dla “mopo.de” agent Soboty Marcin Balcer.
Spekuluje się, że władze klubu z Brugii będą chciały za Polaka około milion euro. Byłby to drugi ciekawy transfer Sankt Pauli. Niedawno na zasadzie wolnego transferu pozyskali już oni z Arsenalu Londyn Japończyka Ryō Miyaichiego.