Jagiellonia musiała wygrać mecz w Gliwicach, aby mieć nadzieje na awans do pierwszej “ósemki”. Musiała również liczyć na porażkę Lechii, Wisły oraz Podbeskidzia. Piast grał o zbliżenie się do lidera – Legii Warszawa.
Lepiej mecz zaczęła Jagiellonia, która chciała odkupić winy po ostatnich fatalnych wynikach. Po około 10. minutach sytuacja na boisku się ustabilizowała. Piast zaczął kontrolować mecz, później delikatnie przeważał, czego efektem była pierwsza bramka, strzelona w 37. minucie przez Szeligę po doskonałym podaniu z głębi pola Heberta. Przy bramce błąd popełnili stoperzy Jagiellonii, którzy zostawili pomocnikowi Piasta za dużo miejsca. Sama końcówka pierwszej połowy należała do Jagiellonii, jednak przewaga nie dala im bramki. Przyzwoita gra Jagiellonii nie wystarczyła. Do przerwy Piast prowadził 1-0.
Początek pierwszej polowy był bardzo wyrównany. Obie drużyny stworzyły sobie groźne sytuacje. Później przewagę miała Jagiellonia. Była bardzo bliska zdobycia gola. Wyglądała lepiej od rywali. Dlatego wyjątkowo niefortunna był dla nich 66.minuta, w której Martin Nespor po dośrodkowaniu Vacka z rzutu rożnego zdobył drugą bramkę dla gospodarzy. Jagiellonia, podobnie jak w meczu z Podbeskidziem, przeważała, ale straciła bramkę. Trener Michał Probierz był mocno poirytowany po stracie gola, ponieważ widział jak jego drużynie zależy na dobrym występie. Jagiellonia ma jednak w tym sezonie bardzo duży problem z defensywa, co udowodnił również ten mecz. Po stracie drugiej bramki Jagiellonia dalej atakowała. Jagiellonii w tym spotkaniu zabrakło zwyczajnie doświadczenia i umiejętności. Pamiętajmy, ze jest to młody zespół, z którego regularnie wyciągane są najważniejsze ogniwa. W tym sezonie zostaje im tylko walka o utrzymanie. Natomiast Piast dzięki zwycięstwu zbliża się do Legii. Zapowiada się pasjonująca końcówka sezonu.
Piast: Szmatula – Mraz, Korun, Hebert, Pietrowski – Szeliga, Murawski, Vacek, Badia (Bukata 58′), Mak (Jankowski 74′) – Nespor (Zivec 80′)
Jagiellonia: Baran – Tomasik, Tarasovs (Szymonowicz 74′), Guti, Burliga – Czernych, Góralski, Grzyb (Grzelczak 80′), Vassiljev, Mackiewicz – Swiderski (Mystkowski 47′)
Bramki:
Szeliga, Nespor