W grze o Mistrzostwo Polski pozostały trzy drużyny Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa i Lech Poznań. Jednak szansę drużyny Michała Probierza są bardziej teoretyczne niż praktyczne i tak samo jak w poprzednim sezonie walka o Mistrza toczyć się będzie między Legią a Lechem. Tak się składa,że wszystkie zespoły,które pozostały w grze o tytuł zagrają w dniu dzisiejszym.
Na początku o godzinie 15:30 zagrają Jagiellonia z Górnikiem oraz Legia z Wisłą.Faworytem meczu rozgrywanego w Białymstoku są gospodarze,którzy w 4 meczach w grupie Mistrzowskiej zdobyli 7 punktów a mierzyli się z nie byle kim,bo Śląskiem,Lechem,Legią i Wisłą.Jeżeli chodzi o Górnik to po awasie do ósemki ten zespół nie zachwyca.Trener ekipy z Zabrza traktuje grę w czołowej ósemce jako możliwość rotowania składem.Nie przekłąda to się zbytnio na wyniki.
W meczu rozgrywanym równolegle w Warszawie faworytem jest oczywiście Legia.Zespół z Warszawy nie gra ostatnio efektownie,ale efektywnie.Jesteśmy już na takim rozgrywek,że nie liczy się styl tylko 3 punkty i to jest obowiązek zawodników Henninga Berga w tym spotkaniu.Rywale Warszawian Wisła są bardzo groźną drużyną,mają duży potencjał.Krakowianie mają jednak problem z psychiką.Bardzo często tracą gole w ostatnich minutach.Czy znowu tak będzie?
O 18 na bosiko w Poznaniu wybiegną piłkarze Lecha i Pogoni.Faworytem są gospodarze,którzy w ostatnich kolejkach pokazują zupełnie różne twarze.Od bezradności w meczu z Jagiellonią przez pewność siebie w meczu ze Śląskiem i zwycięstwo na trudnym terenie w Gdańsku.Jaką twarz pokaże dzisiaj Lech?Czy goście,którzy osiedli na laurach po awansie do ósemki odniosą pierwszą wygraną w grupie Mistrzowskiej? Czy Poznaniacy będą liderem po 35 kolejce? O tym przekonamy się po zakończeniu meczu.