W naszej rodzimej lidze zbliżamy się wielkimi krokami do zakończenia rundy zasadniczej. Od kilku lat dopiero po 30 kolejkach wchodzimy w najważniejszą część sezonu, w której każda drużyna rozgrywa siedem decydujących spotkań.
W tym sezonie walka o mistrzostwo zapowiada się niezwykle emocjonująco. Na ten moment w grze pozostają cztery zespoły: Jagiellonia Białystok, Lechia Gdańsk, Lech Poznań i Legia Warszawa. To pomiędzy tymi drużynami rozegra się prawdziwa wojna o mistrzowski tytuł.
Po podziale punktów wszystkie drużyny będą się znajdowały bardzo blisko siebie i tak na prawdę każda strata punktów w fazie decydującej może skutkować utratą szans na zdobycie tytułu. Najważniejsze będą z całą pewnością mecze bezpośrednie tych drużyn. Dlatego tak istotne jest miejsce zajmowane po rundzie zasadniczej, bo do wyższego miejsca w tabeli przypisana jest premia w postaci meczy z teoretycznie najtrudniejszymi rywalami przed własną publicznością.
Na ten moment na pozycję faworyta do tytułu wysuwa się Legia Warszawa, która po kiepskim starcie rundy wiosennej wróciła na odpowiednie tory i seryjnie wygrywa swoje spotkania. Co ważne Legioniści najlepiej radzą sobie w spotkaniach z najcięższymi rywalami w ekstraklasie co na pewno doda im pewności siebie przed grą w grupie mistrzowskiej. Legia w ostatnich pięciu spotkaniach zdobyła aż 13 punktów i wydaje się, że drużyna Jacka Magiery łapie wiatr w żagle na najważniejszy moment sezonu.
Mimo zadyszki jaka dopadła piłkarzy Lecha w ostatnich spotkaniach to nadal jest to niesamowicie mocna drużyna, która może pokonać każdego. Lech odwrotnie niż Legia świetnie rozpoczął rundę wiosenna. Kolejorz był nie do zatrzymania i odprawiał z kwitkiem kolejnych rywali. W ostatnich dwóch spotkaniach Lech nie wygrał, jednak jeśli w najbliższej kolejce, przed własną publicznością pokona Legie automatycznie wywinduje się na pozycję głównego faworyta przed rundą finałową.
Jagiellonia Białystok jest drużyną bardzo trudną do rozszyfrowania. Drużyna Michała Probierza potrafi wygrać z każdym, by w kolejnej kolejce stracić punkty z teoretycznie słabszym zespołem. Choć eksperci nie dają ekipie ze stolicy Podlasia większych szans na zdobycie tytułu to Ci wydają się być na tyle nieprzewidywalną drużyną, która może zdobyć mistrzostwo, ale również może zakończyć sezon poza podium.
W Gdańsku wszyscy zadają sobie pytanie czy Lechia da rade się podnieść z wyraźnego dołka, w który wpadła przegrywając trzy ostatnie spotkania. Mając jednak w pamięci jak dobrze grali Gdańszczanie w tym sezonie nie można ich skreślać z wyścigu po mistrzostwo Polski. Jeśli tylko ekipa Piotra Nowaka wyciągnie odpowiednie wnioski i wróci na zwycięskie tory to biorąc pod uwagę ich szeroką kadrę mogą włączyć się w walkę o tytuł.
Jak widać w tym sezonie czeka nas ekscytująca walka w grupie mistrzowskiej. Po podziale punktów każdy mecz będzie kluczowy i jakakolwiek strata punktów może oznaczać koniec marzeń o mistrzostwie. Dodatkowego smaczku ten walce dodaje fakt, że dzięki nowemu systemowi rozgrywek każda z tych drużyn rozegra bezpośrednie spotkania z najgroźniejszymi rywalami.
