Maciej Rybus nie będzie miło wspominał minionego starcia przeciwko Anży Machaczkała. Polak po raz drugi w tym sezonie nabawił się kontuzji.
28-latek spotkanie to rozpoczął w podstawowym składzie swojej drużyny. Niestety, już po niespełna godzinie gry opuścił boisko. Jak za pośrednictwem Twittera poinformował Grzegorz Michalewski z Polsatu Sport, Polak doznał kontuzji. Naderwał mięsień dwugłowy uda, co wiąże się z przynajmniej dwutygodniową przerwą od treningów. Co niepokojące, lewy defensor podobnego urazu nabawił się też pod koniec września. Wówczas zmuszony był opuścić jeden z meczów kadry.
Maciek Rybus zszedł z boiska z powodu kontuzji. Niestety, znowu naderwany mięsień dwugłowy. Jutro badania. Przerwa minimum 2 tygodnie.
— Grzegorz Michalewski (@MichalewskiG) 19 listopada 2017
Lokomotiw Moskwa, barw którego broni Maciej Rybus, ostatecznie wygrał 1:0 z Anży Machaczkała. Drużyna ze stolicy Rosji jest obecnie liderem rosyjskiej Premier Ligi. W ligowej tabeli ma sześć punktów przewagi nad drugim Zenitem Sankt-Petersburg.