W najciekawiej zapowiadającym się wtorkowym starciu Ligi Mistrzów Tottenham uległ aż 2:7 Bayernowi Monachium. Dwa trafienia dla Bawarczyków zaliczył Robert Lewandowski.
Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie po pewnym zwycięstwie nad Crveną zvezda czekało we wtorek znacznie trudniejsze zadanie. Podopieczni Niko Kovaca mierzyli się bowiem w Londynie z miejscowym Tottenhamem.
Starcie lepiej rozpoczęli gospodarze którzy w 12. minucie za sprawą trafienia Sona wyszli na prowadzenie. Finaliście poprzedniej edycji rozgrywek nie cieszyli się jednak zbyt długo z prowadzenia, bo już trzy minuty później Joshua Kimmich wyrównał stan rywalizacji. Wydawało się, że remisowy rezultat utrzyma się co najmniej do przerwy, ale bramkę do szatni, po precyzyjnym strzale ze skraju pola karnego, zdobył Robert Lewandowski.
Nie minęło dziesięć minut drugiej połowy, a dwie szybkie bramki zdobył Serge Gnabry i było już 1:4 dla Bawarczyków. Podopieczni Mauricio Pochettino zdołali jeszcze odpowiedzieć golem Harrego Kane z 61. minuty, ale to były wszystkie argumenty które posiadali. Mistrzowie Niemiec nie zwalniali tempa i ostatnich siedmiu minutach gry dołożyli trzy kolejne bramki. Najpierw Gnabry skompletował hat-tricka, a potem ponownie trafił reprezentant Polski.
https://www.youtube.com/watch?v=kZh4abP04sw
Wynik spotkania na 2:7 w 88. minucie ustalił Serge Gnabry. Bayern Monachium po dwóch kolejkach ma komplet 6 punktów i pewnie lideruje w tabeli. Tottenham mając zaledwie jedno oczko zamyka stawkę.
1 październik 2019, 21:00- Liga Mistrzów
Tottenham 2:7 Bayern
Son 12′, Kane 61′ (k)- Kimmich 15′, Lewandowski 45′ 87′, Gnabry 53′ 55′ 83′ 88′
