Filip Bednarek obronił rzut karny, ale jego De Graafschap, mimo to odpadło już w 1/32 Pucharu Holandii. Ostatecznie drużyna Bednarka i Parzyszka uległa na wyjeździe Heerenven po dogrywce 5:1!
Pierwsza połowa nie przyniosła nam żadnej bramki. Najbliżej jej zdobycia byli gospodarze, ale już w 16. minucie rzut karny obronił Filip Bednarek.
https://www.youtube.com/watch?v=DCvCnU181L8
Swoją nieskuteczność i żmudną grę piłkarze zrekompensowali kibicom w drugiej połowie. Najpierw w 67. minucie dla De Graafschap trafił Elvio van Overbeek, a następnie na 5 minut przed końcem do wyrównania doprowadził rezerwowy Henk Veerman.
Prawdziwą strzelecką kanonadę zobaczyliśmy jednak w dogrywce. Piłkarze Heerenven w 15 minut zdobyli…4 gole! W 93. minucie na 2:1 ponownie trafił Veerman, dwie minuty później prowadzenie podwyższył Arber Zeneli. W 102. i 105. minucie gości dobili z kolei Duńczyk, Younes Namli i Holender Stijn Schaars.

