fW spotkaniach 33. kolejki niemieckiej Bundesligi tylko dwójka Polaków wyszła zwycięsko, a byli to Robert Lewandowski i Marcin Kamiński. Niestety pozostali Polacy schodzili z boiska w dużo gorszych nastrojach.
Pewny już swojego mistrzostwa zespół Bayernu Monachium trochę ospale rozpoczął swoje spotkanie czego efektem było prowadzenie do przerwy ekipy gospodarzy. Samobójcze trafienie zaliczył w 30. minucie Niklas Sule i wynik w pierwszej połowie już nie uległ zmianie.
W drugiej Bawarczycy rzucili się do odrabiania strat. Najpierw w 59. minucie do wyrównania doprowadził James Rodriguez, a już dwie minuty później Robert Lewandowski wyprowadził gości na prowadzenie. Wynik meczu w 78. minucie ustalił Tolisso.
FC Koln – Bayern Monachium 1:3
W walce o puchary wciąż pozostaje Stuttgart, który w ważnym dla siebie spotkaniu pokonał Hoffenheim 2:0. Gospodarzy na prowadzenie w 25. minucie wyprowadził Mario Gomez. Tuż po przerwie w miejsce Holgera Badstubera pojawił się Marin Kamiński. Polak spisywał się bardzo dobrze i nie pozwalał na wiele rywalom.
W 74. minucie Mario Gomez ponownie trafił do bramki rywali czym przypieczętował komplet punktów dla gospodarzy, którzy na kolejkę przed końcem rozgrywek tracą dwa punkty do miejsca gwarantującego udział w eliminacjach do Ligi Europy.
Eugen Polański przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.
Stuttgart – Hoffenheim 2:0
Kolejny bardzo przeciętny mecz w wykonaniu Borussii Dortmund. Jeszcze nie upłynął kwadrans gry, a podopieczni Petera Stogera przegrywali już 0:2 po trafieniach Baku i Muto. Dortmundczycy zdołali odpowiedzieć tylko trafieniem kontaktowym, które w 16. minucie zaliczył Maximilian Philipp. Łukasz Piszczek zagrał pełne 90 minut.
Gospodarze ze względu na porażkę stracili szansę na wicemistrzostwo kraju.
BVB – Mainz 1:2
Pewne zwycięstwo odniosła za to dzisiaj druga Borussia. Podopieczni Dietra Heckinga pokonali Freiburg 3:1. Bramki dla gospodarzy zdobywali Hazard, Elvedi i Drmić. Z kolei honorowe trafienie dla Freiburga zaliczył Kleindienst.
Łukasz Gikiewicz cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych, a Bartosz Kapustka znalazł się poza kadrą meczową. Freiburg na kolejkę przed końcem nadal nie jest pewien swojego utrzymania.
Borussia Moenchengladbach 3:1 Freiburg
Pierwsze zwycięstwo od pięciu kolejek zaliczył w końcu zespół RB Lipska. Gospodarze po dwóch bramkach Lookmana oraz trafieniach Wernera i Augustina ograli Wolfsburg 4:1.
Jakub Błaszczykowski niestety przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Wolfsburg na kolejkę przed końcem rozgrywek plasuje się na 16. pozycji co oznacza, że najprawdopodobniej będzie musiał zagrać w barażach.
RB Lipsk – Wolfsburg 4:1