Na czele strzelców szwedzkiej Allsvenskan od dzisiejszego wieczora plasuje się były młodzieżowy reprezentant Polski Paweł Cibicki. Nasz rodak potrzebował zaledwie dwóch spotkań do zdobycie trzech goli, a swój dorobek znacznie zwiększył w ostatnim meczu ligowym, w którym dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Środowym rywalem Jönköpings Södra IF, w którym w tym sezonie występuje Cibicki był niedawny uczestnik fazy grupowej Ligi Mistrzów – Malmö FF. Warto dodać, że to właśnie z tego klubu jest wypożyczony młody Polak. Z drużyną rozstawał się w nie najlepszej atmosferze, otwarcie deklarując chęć odejścia i rozgoryczenie brakiem miejsca w podstawowym składzie. Swoje miejsce odnalazł w beniaminku szwedzkiej ekstraklasy, gdzie jest wiodącą postacią.
Cibicki w meczu pierwszej ligowej kolejki zapewnił swojemu klubowi skromną wygraną 1:0 nad Kalmar, a w kolejnym starciu stać go było aż na dwa gole. Gospodarze musieli odrabiać straty już od 4. minuty, kiedy to celną główką popisał się Rasmus Bengtsson. W 26. minucie polski pomocnik uderzeniem z ostrego kąta doprowadził do remisu.
Chwilę po zmianie stron pięknym strzałem z dystansu popisał się Daryl Smylie, a w 63. minucie po zabójczej kontrze, Cibicki trafił do siatki po raz drugi w tym meczu. Najlepszy szwedzki klub ostatnich lat był w stanie odpowiedzieć jedynie golem Jo Inge Bergeta, co jedynie zmniejszyło rozmiary porażki na 2:3.
Zespół z Jönköping ma po dwóch kolejkach komplet 6 punktów. Malmö po tej porażce w swoim dorobku ma jedynie 3 “oczka”. Na ławce tego klubu cały mecz przesiedział posiadający zarówno polskie jak i szwedzkie obywatelstwo pomocnik Piotr Johansson.
Bramki Cibickiego: (0:54 i 2:53):