To był bardzo udany wieczór dla Bayernu Monachium, a w szczególności dla Roberta Lewandowskiego, który trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców. Bawarczycy pokonali w Superpucharze Niemiec Eintracht Frankfurt aż 5-0.
Widowiskowe strzelanie zaczęło się około dwudziestej minuty spotkania, wcześniej to gospodarze prowadzili grę i bardziej zagrażali bramce Manuela Neuera, niemiecki golkiper nie musiał się jednak zbytnio gimnastykować by bronić próby piłkarzy Eintrachtu. W 21. minucie Robert Lewandowski Show zaczęło nadawać, po podaniu od Joshuy Kimmicha polski snajper strzelił głową nie do obrony, co dało Bawarczykom prowadzenie. Już pięć minut później Lewandowski ponownie wpisał się na listę strzelców, wcześniej był prowokowany przez rywali, został nawet uderzony łokciem czego nie zauważył arbiter główny, ale odpowiedź była najlepszą z możliwych. Po wrzutce z rogu boiska Polak ponownie głową skierował piłkę do bramki, fatalnie zachował się w tej sytuacji bramkarz Eintrachtu, co także przyczyniło się do takiego rezultatu.
Na kolejnego gola kapitana reprezentacji Polski musieliśmy poczekać już do drugiej odsłony, w 54. minucie po podaniu Thomasa Muellera “Lewy” ograł rywala i w sytuacji sam na sam pewnie trafił do siatki. Dwie kolejne bramki należały już do innych zawodników Bayernu, w 63. minucie na 4-0 trafił po zagraniu od Davida Alaby Kingsley Coman, a dzieła dopełnił w 85. minucie Thiago Alcantara. Polak zszedł z murawy w 72. minucie, wcześniej został ponownie brutalnie potraktowany przez Davida Abrahama łokciem, za co zawodnik ten obejrzał żółty kartonik.
Eintracht Frankfurt – Bayern Monachium 0-5 (0-2)
Bramki: Lewandowski 21′, Lewandowski 26′, Lewandowski 54′, Coman 63′, Alcantara 85′.
Poniżej wszystkie trzy bramki Roberta Lewandowskiego: