Bayern Monachium po bardzo trudnym meczu pokonał na wyjeździe hiszpańską Sevillę 2:1 i jest bardzo bliski awansu do półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Tym razem bez gola mecz zakończył Robert Lewandowski.
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy może nie mieli wizualnej przewagi, ale ich ataki siały duże spustoszenie w szeregach obronnych Bawarczyków. W 31. minucie jedna z takich szarsz zakończyła się bramką. Akcję Escudero wykończył Sarabia dając prowadzenie Sevilli i uszczęśliwiając stadion.
Radość kibiców nie trwała jednak długo bo już sześć minut później Bayern doprowadził do wyrównania, a pomógł mu w tym…Jesus Navas. Piłkę w światło bramki wrzucał Franck Ribery, a tor piłki pechowo zmienił hiszpański skrzydłowy nie dając tym samym szans własnemu bramkarzowi.
Losy meczu rozstrzygnęły się w drugiej połowie, a konkretnie w 68. minucie. Rozgrywający bardzo dobre zawody Ribery dośrodkował z lewej strony, a strzałem głową Sorię pokonał Thiago Alcantara.
Niestety, tym razem bramki nie zdobył Robert Lewandowski, który cały mecz był dobrze pilnowany przez dwójkę stoperów Sevilli i nie doszedł do klarownej sytuacji.
https://www.youtube.com/watch?v=vja1zf2WPq4