Paweł Kieszek obronił rzut karny w spotkaniu 6. kolejki hiszpańskiej Segunda Division między Granadą a Cordobą, barwy której reprezentuje. Zobaczcie skrót tego pojedynku!
W 58. minucie spotkania polski bramkarz sfaulował we własnym polu karnym wychodzącego na dogodną pozycję napastnika rywali, Adriana Ramosa, Po chwili zrekompensował się jednak za to, co zrobił, broniąc rzut krany. Wykonywał go sam poszkodowany.
Mimo tego 33-latek nie będzie najlepiej wspominał tego pojedynku. Jego zespół przegrał z Granadą 1:3 i w ligowej tabeli zajmuje obecnie szesnaste miejsce z dorobkiem sześciu punktów.