Bayern Monachium po dobrej grze pokonał na własnym stadionie Atletico Madryt w meczu ostatniej, 6. kolejki piłkarskiej Champions League. Jedynego, ale za to pięknego gola strzelił Robert Lewandowski!
Spotkanie od samego początku lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy atakowali lecz bardzo pewna jak zawsze obrona Atletico była jak mur nie do przebycia…Wszystko to zmieniło się w 28. minucie. Piłkę po faulu na około 21. metrze postawił Lewandowski i przymierzył pięknie przy lewym słupku bramki Oblaka. To co nastąpiło po bramce wywołało jednak jeszcze większą burzę w mediach aniżeli sam gol! Kapitan reprezentacji Polski wziął futbolówkę pod koszulkę, a kciuk skierował do ust. To mogło oznaczać tylko jedno. Najlepszy polski piłkarz zostanie ojcem…
W drugiej połowie tempo zdecydowanie spadło, ale nadal to Bawarczycy byli stroną dominującą, stwarzającą sobie więcej okazji. Jedną z nich w 59. minucie miał Arjen Robben. Holender znalazł się w polu karnym gości, ale zamiast zagrać do niepilnowanego Roberta Lewandowskiego wolał sam kończyć akcję. Koniec końców spróbował wymusić rzut karny na co nie dał się nabrać arbiter spotkania, Clément Turpin. Na 10 minut przed końcem murawę opuścił Lewandowski, którego zastąpił rezerwowy dzisiejszego wieczoru Thomas Mueller. Do końca nie wydarzyło się już jednak nic co mogłoby zmienić wynik.
Grupę D, mimo porażki z 15 punktami i tak wygrali podopieczni Simeone. Drugie, również premiowane awansem miejsce zajął Bayern. W Lidze Europy na wiosnę z kolei niespodziewanie będzie rywalizował rosyjski Rostov, który zremisował bezbramkowo w ostatnim meczu z PSV i wyeliminował mistrza Holandii.
https://www.youtube.com/watch?v=kehGhhkZ8Bk

