Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim na czele rozpoczął turniej International Champions Cup w Kaliforni. W pierwszym meczu mistrzowie Niemiec dość niespdziewanie ulegli Arsenalowi Londyn 1:2, ale jedyną bramkę dla Bawarczyk zdobył nie kto inny jak kapitan reprezentacji Polski.
To było spotkanie dwóch “9”, które jeszcze dwa sezony temu zaciekle rywalizowały o koronę króla strzelców Bundesligi. Z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Pierre-Emerick Aubameyang, ale gola w tym meczu zdobył tylko Lewandowski.
Strzelanie rozpoczął jednak Louis Poznanski, który w 49. minucie wpakował piłkę do własnej siatki. Na 20 minut przed końcem pięknym strzałem głową po dośrodkowaniu Davida Alaby odpowiedział Lewandowski. Ostatnie słowo należało jednak do “The Gunners”. W 88. minucie zwycięskiego gola zdobył zaledwie 20-letni Eddie Nketiah, który tym samym ustalił wynik spotkania.
Arsenal – Bayern 2:1 (0:0)
Bramki: Poznanski 49 (sam.), Nketiah 88 – Lewandowski 71
https://www.youtube.com/watch?v=qDrVdyR32sM