Takiej cieszynki piłkarskiej nie oglądaliśmy chyba jeszcze nigdy, a wszystko za sprawą strzelca pierwszej bramki w spotkaniu Napoli – Szachtar Donieck, Lorenzo Insigne oraz Piotra Zielińskiego…
Była dopiero siódma minuta meczu, kiedy to Włoch pokonał bramkarza Feyenoordu Rotterdam i dał prowadzenie Napoli. Po golu 26-latek szybko podbiegł do ławki rezerwowych by odebrać koszulkę kontuzjowanego Arkadiusza Milika i pokazać ją do kamery w ramach wsparcie dla reprezentanta Polski…W całej tej historii nie byłoby nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że aktywny przy linii bocznej Piotr Zieliński podarował Insignie trykot…Samego siebie! Oczywiście po kilku sekundach do Włocha trafiła już prawidłowa koszulka, ale całą sytuację zarejestrowały telewizyjne kamery, a sytuacja stała się hitem internetu.
You had one job. Wrong shirt?. #Milik #Zielinski #napfey pic.twitter.com/eceGy0HXGj
— Rypke Bakker (@RypkeBakker) 26 września 2017
Ostatecznie Napoli pokonało mistrzów Holandii, pewnie 3:1, a Piotr Zieliński rozegrał dla włoskiej drużyny 20 minut.