Kamil Wilczek został niekwestionowanym bohaterem spotkania na szczycie Duńskiej Superligi. Brondby zwyciężyło 3:2 z Lyngby, a wszystkie trzy bramki zdobył polski napastnik.
Pierwsza połowa mimo, iż przebiegała pod dyktando Brondby to zakończyła się prowadzeniem gości. Bramkę dla Lyngby zdobył Kjaer. Gospodarze mimo dużej przewagi nie potrafili w pierwszych trzech kwadransach odpowiedzieć na trafienie przyjezdnych.
Druga część spotkania należała jednak już do Brondby, a właściwie była koncertem jednego aktora, Kamila Wilczka. Polak swój koncert rozpoczął w 65. minucie, a zakończył piętnaście minut później kompletując hat-tricka. Goście odpowiedzieli na wspaniałe bramki Wilczka tylko jednym trafieniem i spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2.
Kamil Wilczek ma już na koncie 13 trafień w tym sezonie i do prowadzącego w klasyfikacji Teemu Pukkiego traci trzy trafienia.