W meczu kończącym 23. kolejkę 2. Bundesligi Eintracht Brunszwik zremisował 1:1 z liderem rozgrywek – VfB Stuttgart. Fatalny mecz w barwach gości rozegrał Marcin Kamiński, który sprowokował karnego i w 41. minucie otrzymał czerwoną kartkę.
Zły występ Marcina Kamińskiego w barwach Stuttgartu przeciwko Eintrachtowi Brunszwik. Polak spowodował karnego i dostał czerwoną kartkę. pic.twitter.com/Bum8udo88N
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) March 6, 2017
Goście dzięki temu wciąż zajmują pozycją lidera zaplecza Bundesligi, z czterema punktami przewagi nad drugim Unionem Berlin. Zespół Adama Matuszczyka, który dziś przesiedział całe starcie na ławce, zajmuje 4. lokatę. Marcin Kamiński natomiast w 23. minucie sprokurował “11” (na jego szczęście – zmarnowaną) a kwadrans potem wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę.