Arkadiusz Milik strzelił w tym sezonie już 20 goli we wszystkich rozgrywkach. Doskonała forma Polaka sprawiła, że jego usługami zainteresowanych jest wiele klubów z najlepszych lig europejskich. Przyznał to sam Pablo Longoria, prezes klubu Olympique Marsylia.
Polski napastnik przez ostatni miesiąc zmagał się z kontuzją. Arkadiusz Milik urazu nabawił się w meczu towarzyskim naszej reprezentacji przeciwko Szkocji. Pomimo tego zawodnik może zaliczyć sezon 2021/2022 do udanych. We wszystkich rozgrywkach przekroczył on już barierę 20 zdobytych goli.
Bardzo dobra forma Polaka sprawiła, że jego usługami zainteresowane są ekipy z najlepszych lig europejskich. Potwierdził to Pablo Longoria, prezes klubu Olympique Marsylia. Włodarz francuskiego klubu podkreślił jednak, że Milik jest bardzo związany ze swoim aktualnym pracodawcą.
Olympique Marsylia chce zatrzymać Akradiusza Milika
– Wiele klubów wyraża zainteresowanie Arkadiuszem Milikiem. Naszym pragnieniem jest jednak zatrzymanie najlepszych zawodników w klubie. Wiem, że on też chce zostać i powalczyć w Lidze Mistrzów – przyznał Longoria w rozmowie z włoskim dziennikiem “Tuttosport”.
Zarządca francuskiego klubu skomentował również doświadczenia Milika z Półwyspu Apenińskiego. Pablo Longoria uważa, że występy Polaka w Serie A ukształtowały napastnika i dały mu doskonałe przygotowanie do gry w Ligue 1.
Ready to comeback 💪😎 #vamos Allez OM pic.twitter.com/DgeeLGhmsM
— Arkadiusz Milik (@arekmilik9) April 19, 2022
– Uważam, iż Serie A pozostaje wzorem pod względem konkurencji i kultury pracy. Jeśli kupuję zawodnika z ligi włoskiej, to wiem, że może poradzić sobie różnie, ale jest przyzwyczajony do gry na najwyższym poziomie. Ten aspekt jest niezbędny do reprezentowania takiego klubu, jak Olympique Marsylia – dodał prezes francuskiego klubu.
Francuski klub dobrze radzi sobie w sezonie 2021/2022. Aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli Ligue 1 i ma trzy punkty przewagi nad drużyną Stade Rennes. W środę wieczorem (20.04) Olympique Marsylia rozegra mecz przeciwko FC Nantes.
Arkadiusz Milik nie zamierza opuszczać Marsylii! Marzy o Lidze Mistrzów